ďťż

intruz

Napiszę krótką relację o rottkach w naszym "rewirze".

Najpierw Loulou. Pojechała cała szczęśliwa do nowego domku do Poznania. Czekam na wieści, jak się ma mały pełzior, ta wredna sucz

Nero z Sopotu - piątek pojechał do nowego domu do Gdańska - do bezdzietnego małżeństwa

Feliks z Łodzi (u nas na tymczasie)- poszedł do adopcji, nie mogę powiedzieć gdzie, ale został psem funkcjonariuszem

Sara z Rumii - Pojechała do Kwidzyna do fajnego dziadka pilnować choinek na wieeeelkiej posesji

Viva z Suwałk - zabrana przez nas z pseudo schroniska w Suwałkach jest od piątku w nowym domku u pani, która jak ją zobaczyła - rozpłakała się i powiedziała, że przypomina jej rocię która odeszła. Więc bez Vivy się nie ruszy. Viva od razu podawała łapkę, dogadały się i jest w nowym domu

Fortuna - czyli babcia z Gdańska idzie do nowego domu na święta Pąństwo odwiedzają sukę w schronisku, jest po sterylce, już się zaprzyjaźnili

Frotka u mnie na tymczasie - dziś o szóstej rano wyjeżdżam dowieźć ją do Włocławka, tam odbiera ją Pani Julia - mieszć będzie nasze Frocisko w Białowieży, w pięknym domu w puszczy Czyli po raz kolejny przekonałam się, że warto czekać, każdy pies ma swojego człowieka, tylko trzeba go odnaleźć, a czasem bywa to czasochłonne

Sunia Mila, która szukała domu (ta z pruszcza gdańskiego) już domu nie szuka. Pani, która wzięła ją na tymczas zostawia ją u siebie, dzieci i mąż zakochani w suczce.

Basco ze Szczecina - jedzie do domu w najbliższych dniach. Państwo z Nowego Targu zakochani strasznie, płacą za transport ze Szczecina do N.Targu (no, my też się dorzucamy ) - UWAGA Ci Państwo szukają jeszcze suczki do parki tyle, że oni mieli zawsze rottki rodowodowe więc suczka mieszanka raczej odpada. Czekamy na propozycje, bo jest dom dla suni

Mamy fajnego Pana z Elbląga, chce rottkę dwuletnią, jesteśmy w stałym kontakcie, dziś dzwonił do mnie. Był w schronisku w Elblągu, szukał rottki, ale finalnie wzięli z Zoną małego kundelka, który jakoś tak nimi zawładnął, że nie mogli się oprzeć Czyli zrobił pierwszy krok do stworzenia duetu zaczepno - obronnego - rottkę chce od nas i jest gotowy, by czekać aż znajdzie się odpowiednia. Musi respektować kundelka i dwa piękne, futrzaste kocury. Do dyspozycji dom z ogrodem, łóżko Państwa, las, jezioro, pani stale w domu. Szukamy suczki dwuletniej

Cezar - koń Wysłaliśmy dla Cezara specjalny preparat na strzałki, kosztował niemało w zaprzyjaźnionej hurtowni, ale koń tego potrzebuje, a dobrzy ludzie wpłacali dzielnie pieniądze, więc mogliśmy kupić co trzeba

Za pieniążki z wirtualnej adopcji Taresa z Poznania kupiliśmy preparat na zapalenie skóry i również wysłaliśmy

Rozmawiałam z Panem z Hotelu w Krakowie, fakturę wyśle jak najszybciej, pieniążki wpływają od wielu osób. Wpłacimy na hotel ponad tysiąc złotych, kasy ciągle więcej, sprawdzę w poniedziałek stan konta i uaktualnimy u Pana z Hotelu na jaką kwotę ma wystawić. Agnieszka, Ksera, skontaktujemy się z Wami - Kasia, albo ja

Pocztówki świąteczne z rottkami idą jak woda, wpłat dużo, maili jescze więcej, przepraszam za opóźnienia, w poniedziałek wysyłam wszystkie możliwe kartki do wszystkich, którzy zamówili (proszę się nie martwić brakiem mailowej odpowiedzi, mamy zamówienie, potwierdzenie wpłaty - napewno wyślemy w poniedziałek)

Allegro Kubeczki, smycze, inne gadżety, wszystko zostanie wysłane również w poniedziałek do osób, które wygrały licytacje, nic nie zostanie pominięte

W naszym sklepiku niedługo fajne ubranka dla małych piesków Paczka już idzie Oprócz obróżek (svarowski) i garderoby dla modnisiów będą też super łańcuszki (dławiki) dla rottków w dużych rozmiarach, nierdzewne, o grubych ogniwkach, mój annibal nosi taki przywieziony z italii już cztery lata i jest jak nowy - ufam temu łańcuszkowi w każdej sytuacji

Mam nadzieję, że nic nie pominęłam, dużo tego.

Wszystkich Was zapraszam na mój ślub, który odbędzie się 18.12.2006 o godz. 19.00 w Kościele ?w. Jakuba w Gdańsku Oliwie. Wszyscy zaproszeni zamiast kwiatów mają przynieść psie gadżety (karmę, obroże, zabawki, inne) wszystko to zużyjemy dla psów w domach tymcz. lub wystawimy na aukcji (allegro) dochód przeznaczony będzie na pomoc rottkom Można przyjść pod Kościół z psami, znajomi z drużyny ze szkolenia - wszyscy przyprowadzą psiska. Ceremonia będzie krótka, bez mszy, ciekawiej napewno będzie pod Kościołem. Wesela nie będzie, tylko kolacja dla rodziny - kasy mało

PS. Kasiu, czy nie pominęłam czegoś istotnego?

Dziwie się,że jeszcze nie ma tutaj żadnego odzewu na takie wpsaniałe wiadomości . Gratuluje wam dziewczyny przede wszystkim wspaniałych domów dla rottków , które faktycznie dość długo juz przebywały bądź jeszcze w schronisku /Fortuna/, bądź w domach zastepczych /Frotka i LouLou/.
Od samego początku twierdziłam ,że musi być załozona fundacja aby aukcje charytatywne były wiarygodne. Do osób fizycznych nie ma sie takiego przekonania .

Marta wszystkiego naj z okazji slubu , no cóz ten - dzień tut tuż .

Kasia

Wika
czytam i podziwiam. Aza nie ma rodowodu, ale nie wygląda na miksa i nie zachowuje się nak mix. Nie wiem tylko czy zgodziłaby się z dziewczyną, bo z chłopcem na pewno. No i Aza młodziutka nie jest (1999)
Marta.... wszystkiego najlepszego z okazji zbliżającego się Ważnego Dnia rzadko teraz mogę zaglądać na forum, a tu wieści takie wspaniałe też sobie postanowiłam, że kiedy doczekam własnego ślubu zamiast kwiatów będą podarki dla zwierząt w potrzeie

gratuluje sukcesów-sprawozdanie bardzo podnoszące na duchu

ściskam serdecznie, życząc wszystkie najlepszego

Z jaka radoscią czyta sie te sprawozdanie z działalności Fundacji .
Naprawdę Was dziewczyny podziwiam.
Za zaproszenie dziękuje, ale niestety troche za daleko, ale chetnie bym to zobaczyła. Dlatego jeżeli będzie fim lub zdjecia prosze o zaprezentowanie tego na forum. Asysta psów przed kościołem, będzie wrażeniem niezapomnianym. ?lub przejdzie do historii
Żeby nas tylko ksiądz nie wywalił z powodu ciągłego ujadania mam nadzieję, że będzie fajnie, że przyjdzie dużo osób, któe cenię, lubię, sznuję, mój Annibal - który jest ze mną od początku i najcierpliwiej mnie znosi. Pewnie będzie szczęśliwy - on kocha wszelkie uroczystości
alez to nie wszystko . Marta przynajmniej połowe zapomniała, a ja pewnie kolejna połowe z tej połowy . ale to wynika z tego, ze nie nadążamy, tyle wszystkiego się dzieje
Jestesmy w kontakcie z wetami, którzy leczą "nasze" psiaki, fakturuja nas, a my płacimy . czekamy na umowione juz leczenie Gizy alergiczki, do niej jedzie tez worek karmy specjalnej dla alergikow, oprócz leczenia, rzecz jasna , wet od Basco przysyła fakture, nadesłał tez info, czym leczył psiaka - poczło do domu Basco, leczenie Bruno, dzisiaj własnie Marta rozmawiała z wetem - faktura wystawiona będzie pi srodowej wizycie.

Fundacja zapłaciła za kartki świateczne, była ze światecznymi prezentami pod choinke w schronisku w Sopocie, cały czas kolportujemy kartki, kalendarze (kupujcie, są PIĘKNE), smycze, naklejki - co się da.

Zapłaciliśmy za hotel w Krakowie 1000 zł, czekamy na fakture na 660,16 zł, aby zapłacic za hotelowanie rottka z Oswiecimia - przelew ze Szwecji (Daisy ), dopłacimy jeszcze kolejne 200 zł, które miało byc do poprzedniej f-ry, a Pan nie dopisał . Dalej zbieramy kasę na hotel.

Bo to, ze kupilismy preparat na gnijace strzałki Cezara, już wiecie .
Zlicytowano wisiorek buldozka, jedno zapytanie nawet z Czech było.

No i SUPERWAŻNE - dzisiaj odebralismy i podpisalismy fakture na platakty. Są ?WIETNE. Tym, ktorzy zakupili kalendarze włozymy po jednym do nich, na zachęte, prosze nadsyłac adresy komu i gdzie i ile mamy wysłać plakatów. Będziemy wdzieczni za pokrycie kosztów wysyłki, nawet potem za niewielkie wpłaty, ale jesli nie - najbardziej liczy sie rozwieszenie plakatów w wielu miejscach, gdzie przechodzą ludzie, jak najwiecej - tutaj Wasza pomoc jest niezbedna. Mamy 2000 szt.!!! Wielkim ułatwieniem bedzie jesli plakaty zamawiac bedziecie na fundacja@rottka.pl z tematem plakaty.

1% - razem z naszymi prawnikami - najlepszą kancelarią na swiecie chyba , pracujemy nad umową z inna fundacja, która dzieki współpracy pozwoli odprowadzic podatek 1% dla celów fundacji rottka, poprzez współpracę z zaprzyjaźniona fundacja, która mam status organizacji pozytku publicznego. to dla nas superważne przedsięwzięcie, nie muszę mówić, jakie mozliwosci może nam to przynieść. Najbardziej nam się marzy własny hotel do przetrzymywania psiaków, może dzieki temu, kto wie . Jakby co już szukamy chetnych, którzy udostepnia teran igo poprowadzą lub pomoga prowadzić - to tak na przyszłość, ale nie możemy patrzec jak te psiaki w schroniskach wegetują.

W pierwszym kwartale 2007 roku szykujemy dużą akcję na gerenie Sopotu - czipowania wszystkich rottweilerów i rasopodobnych w Sopocie. Wsparcia udzieli www.identyfikacja.pl, staramy się o patronat Prezydenta Miasta Sopotu, chipować będą lekarze Jarosław Hajdo i Paweł Bentkowski.
Akcja ma na celu oprócz identyfikacji rottków rozkrzyczenie wszem i wobec, ze jest taka fundacja, moze ktos do nas dołaczy, a najlepsze, ze tylko do tej akcji znaleźliśmy sponsora , a szukamy następnych. Juz pisali o tym w Kuryerze Sopockim. Spotykamy się z producentami karm, szukamy jeszcze sponsorów, wsparcia medialnego itp. Jesli akcja powiedzie sie, po Sopocie kolejne miasto z Pomorza, a potem moze dalej - zalezy jak pójdzie. Chcemy upowszechnić chipowanie, dzieki temu Ksera i Catani nie bedą musiały przez lupę psom pachwin ogladać .

Dzieki stronie www.rottka.pl zgłasza sie ciagle coraz wiecej wolontariuszy. Dzieki niej pozyskalismy Kube z Nidzicy, który wysyła informację do schronisk, wymienia bannery itp., wpadł tez na pomysł akcji smsowej "aby pomóc psom, wyslij sms na numer ..i td." sprawdzamy teraz szczegóły. Podpisujemy z kolejnymi wolontariuszami umowy o swiadczenie pracy wolontariackiej, grafik opracowuje identyfikatory - legitymacje, które wejdą do uzytku w styczniu 2007, wazne na rok. Wszystkich chetnych do podpisania umowy prosze na adres mailowy fundacji wysyłajcie swoje dane, jestescie wówczas umowcowani do działania z imieniu fundacji w zakresie okreslonym w umowie, a Wasze dane umoeszczone są na stronie www.rottka.pl . chetnie powitamy wszystkich . Mozecie także wystapic o nadanie maila rottkowego, np. imię@rottka.pl.
Nowi wolontariusze z okolic Warszawy w tym tygodniu bedą przewozic Lucka -Wasyla do Krakowa.

Dzieje sie naprawde sporo, każdego dnia . W przerwach wozimy Pana Piotra Jaffara - tutaj głównie Marta, która jeździ rottowozem po mieście do naszych psow w domach tymczasowych lub schroniskach, ale lokalnie mamy ich chwilowo coraz mniej . jednak stan sie szybko zapełnia.

mama spory mętlik, bo bardzo duzo tego, jak dam radę, podopisujemy

Kto chce jeszcze kartki i kalendarze? Własnie TOZ zamowił 50 szt. kartek!!!!

Dziekuje wszystkim, ktorzy nam pomagają, nie będe wymieniac, bo się naklikam za mocno, a lece do pracy jeszcze
Acha, no i Marta swojemu chłopu na prezent slubny sprawiła kojota i próbuje mi wmówic, ze to pies . Sylwek chyba uwierzył

ufffffffff
Dziewczyny jesteście nie z tej bajki. Poprostu jesteście ekstra
No wiem, wszyscy jestesmy ekstra
No wiem, wszyscy jestesmy ekstra , przeciez całkiem same tego nie zrobiłysmy, a z Wami.
Dziewczyny, mowe mi odjeło. Wielki szacunek, chylę czoła!!!
Pomóż, żebyśmy my mogli pomagać !!!!!!!!!
Kup znacznik dla swojego pupila, taniej nie znajdziesz, symboliczna 1 złotówka
koszt przesyłki ok 2 zł. lub bezpłatnie na terenie Warszawy



Każda złotówka jest na wagę złota