ďťż

intruz

Boisz się ryzyka? Inwestuj w obligacje. Zysk nie jest duży, ale też nie sposób na nich stracić.

Oprocentowanie poszczególnych emisji obligacji zmienia się najczęściej wraz z rosnącą inflacją i stopami procentowymi. To oznacza, że są one równie atrakcyjne jak lokaty bankowe. W przypadku jednej z serii obligacji detalicznej możemy nawet uniknąć płacenia podatku od zysków.


Obligacje skarbowe to dłużne papiery wartościowe emitowane przez Skarb Państwa, reprezentowany przez Ministra Finansów. Skarb Państwa pożycza od nabywcy obligacji określoną sumę pieniędzy i zobowiązuje się ją zwrócić (wykupić obligacje) - w określonym czasie wraz z należnymi odsetkami.

Obligacje detaliczne skarbu państwa emitowane są regularnie co miesiąc. Wyjątek stanowią papiery 3-letnie, które od daty pojawienia się na rynku sprzedawane są przez cały kwartał. Przed zakupem obligacji detalicznych warto poznać szczegółową ich charakterystykę.

Obligacje 2-letnie

Obligacje dwuletnie są obligacjami o stałym oprocentowaniu, z roczną kapitalizacją odsetek. Oznacza to, że w pierwszym roku odsetkowym oprocentowanie jest naliczane od wartości nominalnej jednej obligacji, a w drugim od wartości nominalnej powiększonej o odsetki naliczone po zakończeniu pierwszego okresu odsetkowego. Cena emisyjna wynosi 100 zł.

Obecna seria obligacji dostępna w sprzedaży (DOS0710) jest oprocentowana w wysokości 6,25 proc. w skali roku. zatem wartość wierzytelności od jednej obligacji, jakie otrzyma ich nabywca po dwóch latach, przed opodatkowaniem wyniesie 112,89 zł. Do pozytywnych czynników można zapewne zaliczyć to, że dzięki stałemu oprocentowaniu inwestor już w momencie zakupu tych obligacji zna wysokość odsetek, jakie otrzyma po dwóch latach oszczędzania.

Obligacje skarbowe nie mają postaci materialnej - istnieją wyłącznie jako zapis komputerowy. Fakt zakupu zostaje odnotowany w specjalnym Rejestrze Nabywców Obligacji. Kupujący otrzymuje natomiast wydrukowane potwierdzenie zakupu, a na życzenie imienne świadectwo depozytowe.

Jest to inwestycja bardzo zbliżona do lokaty bankowej. Nasze oprocentowanie nie będzie się więc zmieniać przez najbliższych 24 miesięcy od momentu zakupu.

Nasza inwestycja może okazać się niezbyt szczęśliwa, jeśli w tym czasie Rada Polityki Pieniężnej podniesie kilkakrotnie stopy procentowe. Kolejnym czynnikiem, który będzie miał wpływ na realny zysk z naszej inwestycji to inflacja. Po okresie silnych wahań sprzed kilku laty, w tej chwili znajduje się ona w lekkim trendzie wzrostowym.

Jeżeli sytuacja na rynku będzie zmierzać w bardzo złym kierunku, albo potrzebujemy gotówki, to mamy prawo skorzystania z przedterminowego wykupu. Wartość narosłych odsetek zostanie pomniejszona wtedy o opłatę, która wynosi 1 zł od każdej obligacji.

Właściciel obligacji, dla której zbliża się termin wykupu, może należną mu kwotę ponownie zainwestować, składając deklarację zakupu papierów dłużnych następnej emisji w drodze zamiany. W takim przypadku cena danej obligacji będzie o około 10 groszy niższa od emisyjnej.
Rodzaje obligacji detalicznych i ich kody/symbole*
Rodzaj Kod obligacji
Obligacje dwuletnie DOS0710
Obligacje trzyletnie TZ0511
Obligacje czteroletnie COI0712
Obligacje dziesięcioletnie EDO0711

*obligacje dostępne w sprzedaży do 31 lipca 2008 r.

Obligacje 3-letnie

Obligacje trzyletnie o symbolu TZ emitowane są co trzy miesiące: w lutym, maju, sierpniu i listopadzie. Mają one charakter rynkowy co oznacza, że są notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych oraz na rynku regulowanym prowadzonym przez MTS CeTO. Osoby, które przywiązane są do inwestycji w akcje zapewne docenią ten sposób ich urynkowienia. Również sposób oprocentowania jest odmienny od pozostałych. W pierwszym dniu sprzedaży cena obligacji 3-letnich wynosi 100 zł. W kolejnych dniach cena jest powiększana o wartość naliczonych odsetek.

źródło: money.pl


Boisz się ryzyka? Inwestuj w obligacje. Zysk nie jest duży, ale też nie sposób na nich stracić.
Jak piszesz i zysk niewielki :)
Niestety tak to już jest w biznesie nie ryzykujesz nie wygrywasz. Osobiście wolę inwestycie w giełdę (szczególnie w czasie bessy), złoto.Za obligacjami natomiast nie przepadam, natomiast zdecydowanie najbardziej ulubionym przedmiotem moich inwestycji są nieruchomości. Co ciekawe wszyscy wielcy (w sensie media biznesowe) piszą o wzroście cen nieruchomości.Gdzieś w jednym miejscu czytałem tylko o bessie na rynku nieruchomości i padku ich cen. Jak sobie przypomnę to podam linka, bo to było napisane z sensem. I tu znowu przykład kreowania rzeczywistości: skoro najwięksi piszą że ceny rosną ludzie myślą ceny rosną trzeba kupować i kupują .Efekt tego rośnie popyt i ceny rzeczywiście rosną. Taka samosprawdzająca się przepowiednia. Heh póki co ciekawe gdzie rosną:) Deweloperzy padają jak mrówki więc i nieruchomości można kupić taniej niż jeszcze dwa miesiące temu.
O właśnie znalazłem tego arta to było tutaj: http://www.wiadomosci.e-k...-nieruchomosci/ . Jest tam jeszcze inny art w którym autor prognozuje dużo wcześniej besse na polskim rynku, ale to pisane było dużo wcześniej i nie mogę znaleźć a nie pamietam tytułu. No ale artukuły na zamówienie pisane nw wielkich portalach to już codzienność w polskich mediach, dlatego jak czytam artykuł na znanych portalach to pierwsze pytanie jakie zadaję jest za Laskowikiem, czyli : "a dla kogo ten wywiad"
Nieruchomości to już zdecydowanie "wyższa półka" w inwestowaniu.

Mając takie kwoty na inwestycje, chętnie zainwestowałbym je bezpośrednio na deweloperkę lub kupno atrakcyjnych gruntów. Mam na myśli głównie dobrze wyselekcjonowane oferty, których wartość po uzbrojeniu i uzyskaniu stosownych pozwoleń wzrośnie kilkukrotnie.

PS. Niestety mnie samego nie stać :P

Nieruchomości to już zdecydowanie "wyższa półka" w inwestowaniu.

Mając takie kwoty na inwestycje, chętnie zainwestowałbym je bezpośrednio na deweloperkę lub kupno atrakcyjnych gruntów.

Nigdy deweloperka, ja też nie mam takich pieniędzy.:D
Pisząc nieruchomości miałem na myśli nieruchomości gruntowe i to głównie na obrzeżach małych miast :)


Widzę zatem, że w razie wątpliwości mogę się do Ciebie zwrócić w kwestii nieruchomości. Sam się pewien czas tym tematem interesowałem, ale musiałem z pewnych powodów zająć się czym innym. A żałuję bo pieniądze (jeżeli jest się obeznanym w temacie) są bardzo konkretne.

Widzę zatem, że w razie wątpliwości mogę się do Ciebie zwrócić w kwestii nieruchomości. Sam się pewien czas tym tematem interesowałem, ale musiałem z pewnych powodów zająć się czym innym. A żałuję bo pieniądze (jeżeli jest się obeznanym w temacie) są bardzo konkretne.
Nie ma sprawy jeśli bedę mógł, pomogę :)