intruz
Religa chce zakazać sprzedaży alkoholu nocą
"Fakt": Minister zdrowia Zbigniew Religa chce zakazać sprzedaży alkoholu nocą. Każdego, nawet piwa. I wszędzie, nawet na stacjach benzynowych.
Minister zdrowia rusza na wojnę z handlem alkoholem w nocy.
"Jestem zwolennikiem nocnej prohibicji" - twardo mówi Zbigniew Religa. Chce wprowadzić zakaz sprzedaży wódek, win i piwa w sklepach i na stacjach benzynowych w godzinach nocnych.
"Teraz Polacy mają dostęp do alkoholu 24 godziny na dobę. Każdy, kto trafi na zamknięty w nocy sklep monopolowy, zawsze może pójść na stację benzynową i kupić dowolny trunek" - uważa Religa.
"Moje ministerstwo będzie popierało wszelkie utrudnienia dotyczące dostępu do alkoholu. Gdy ludzie będą musieli zrobić wysiłek, żeby alkohol zdobyć, wiele z nich w ogóle zrezygnuje z picia. Dlatego jestem zwolennikiem nocnej prohibicji" - zapewnia.
Religa na razie może liczyć tylko na... Unię Europejską. Komisja Europejska popiera pomysły z zakazem handlu alkoholem w nocy i ma też inne swoje pomysły: chce namawiać do dalszego podnoszenia cen alkoholu, zakazać jego reklamy i umieszczać na każdej butelce ostrzeżenia podobne jak np. na papierosach - zaznacza "Fakt
musialem zalozyc taki temat ,cenie profesora ale w tej kwesti go pogielo ,po pierwsze ktos sobie na zapas kupi a po drugie co z pubami ,klubami itd. tam alkohol mozna kupic !
http://wiadomosci.onet.pl/1412895,11,item.html
Pozdrawiam.
też jego decyzji nie popieram nie wyobrażam sobie że gdy mam wolne nie mam gdzie wieczoram czy tam w nocy wypić sobie piwka np. w pubie gdzieś na mieście czy w barze itp.
niewyobrażam sobie wracającego z roboty z wieczornej zmiany zmęczonego cżłowieką, który nie może kupić sobie piwa w pobliskim nocnym.. no coment.
Odrazu prochibicje niech wprowadzą
O ile dobrze pamiętam (nie na 100%) czytałem kiedyś o problemach naszego ministra z alkoholizmem, nie wiem ile to ma wspólnego z jego decyzjami, ale napewno człowiek który zrywa z nałogiem pragnie przekonać do swojej decyzji resztę swojego otoczenia.
Podczas wakacji dorabialem sobie w pewnej firmie, kierownik jako nałogowy kiedyś palacz po tym jak rzucił papierosami do kosza wprowadził zakaz palenia (tłumacząc się względami bezpieczeństwa) w firmie.
Podczas wakacji dorabialem sobie w pewnej firmie, kierownik jako nałogowy kiedyś palacz po tym jak rzucił papierosami do kosza wprowadził zakaz palenia (tłumacząc się względami bezpieczeństwa) w firmie.
I dobrze zrobił :] Oby tak w naszej firmie też wprowadzili taki zakaz to byłoby git
chce namawiać do dalszego podnoszenia cen alkoholu
no i znowu bedziemy pić czeskie gówno
No...Pozatym chcą wprowadzić godzine policyjna :/
-
Tematy
- intruz
- [SPRZEDAM] Maska ortodontyczna (MASKA DELAIRE'A)
- SARA, 11 m-cy - sprzeda za symbol. 100 zł z powodu choroby
- [SPRZEDAM lub ZAMIENIE] Głośniki 6x9 200W
- Hej mam do sprzedania swoj stary sprzecik
- szczeniak do oddania/sprzedania? - Hanter już w domu
- Sprzedam nokie 6230i TANIO!
- [Sprzedam]GF 4 MX 440
- kupie, sprzedam, zamienie... reaktywacja;)
- Faktury VAT, a sprzedaż internetowa
- Czy sprzedawca mówi prawde??