ďťż

intruz

Finały tuż tuż, Polacy jak zwykle grają słabo.. wczoraj mecz z Kolumbią o zgrozo... no ale nic temat się przyda, bo zapewne będzie o czym dyskutować

pozdROWienia.


Czytałem komentarze po meczu i znowu śląski kibic wyszedł na totalnego debila, który nie ma pojęcia o dopingu...
Boruc -"Z takimi kibicami nie jest żal się żegnać", nie wspomne o tysiącach wpisów że gorole zrobiłyby to lepiej. Teraz to reszta Polski pokaże jak dla nich Orzeł Bielik jest ważny, a nie kto gra. Górniki to mają w d*** liczy sie zwycięstwo. Nie widze niczego złego w postawie tych którzy wczorej siedzieli na stadionie i śpiewali Ole! dla Kolumbi. Takiej szmacianki to na żadnym meczu IV ligi nie widziałem, a niektórzy kopacze mający dupiate opinie u kibiców wczorej zamiast sie podciągnąć, bardziej sie pogrążyli.
Ja do piłkarzy nie mam pretensji, bo grali jak zwykle, tym bardziej ze Kolumbia grala w 10 na swojej polowie to nasi duzego pola do popisu nie mieli. A kibice niech zmienia dyscypline na mniej stresujaca, okazali sie banda frustratów (nie tylko Ci na stadionie ale wystarczy tez poczytac dzisiejsze fora), kibicowali jak choragiewka na wietrze i wkurwi..li prawdziwych kibicow. Nie ma to jak wiara do konca we wlasny zespol.

Pozdrawiam
Niebede komentował co zrobił bramkarz .. Bo szkoda słów Tyle dobrze że to nie stało sie w niemczech
Tylko chciałbym sie wypowiedzieć o "forme" i talencie naszego wspaniałego Grzesia Rasiaka.. DOŚĆ. Może Janas naserio jest jego wójkiem ?


Nie byłem na meczu, ale z tego co czytam na necie, to większość widzów na Śląskim to byli właśnie gorole z całej Polski, więc mówienie o "ch***wej śląskiej publiczności" jest nadużyciem. Patrzałem na mecz w TV i też nie umiałem ścierpieć tego, co widzę, tej kopaniny, bigania bez celu, niecelnych podań, fatalnych zagrań itp. ale to gwizdanie na naszych i kibicowanie rywalom to była przesada. Podobały mi się natomiast okrzyki "Gdzie jest Franek, łowca bramek" oraz "Jurek Dudek". Janas popełnił błąd ich nie powołując i niech wie, że ludzie to widzą i potępiają.
Ja jestem w 100% za decyzjami Janasa, nawet jesli wczesniej mialem pewne watpliwosci co do Dudka, to po jego narzekaniach i płaczach chyba we wszystkich programach tv stracilem do niego szacunek, trzeba z honorem przyznac sie do porazki. Franka tez dobrze ze nie wzial bo i za co? Chlop pol roku bramki nie potrafi strzelic to za co ma jechac? Za zaslugi, czy za to ze jego trener klubowy pierd... jaki to z niego wielki strzelec (wiedzac ze jak na mundial nie pojedzie to juz na pewno nigdzie go nie sprzeda)? Juz w korei mielismy reprezentacje za zaslugi i wszyscy wiedza jak sie skonczylo. Moim zdaniem o wiele bardziej przydadza sie Rasiak i Jeleń.

Pozdrawiam
Apache: nie za zasługi by jechał Dudek i Franek, tylko za to jakimi są piłkarzami. To są gracze, którzy są w stanie sami wygrać mecz. Wyobraź sobie sytuację: gramy z Kostaryką i jest 60 minuta i 1:0 dla naszych rywali. Rasiak nic nie gra i kogo Janas wpuszcza na boisko, żeby pociągnął do boju naszą Reprezentację, żeby jakimś błyskotliwym zagraniem przechylił na naszą korzyść rezultat meczu, żeby swoją osobowością dodał skrzydeł naszym orłom? Kogo? Brożka? Jelenia? Prosza cię! Takim człowiekiem jest tylko i wyłącznie FRANKOWSKI, który udowodnił, że to potrafi i do tego jest stworzony, czy formę ma, czy też nie.
A co do Dudka, to zawsze wszyscy podkreślają, że jest to facet, który kocha rywalizację na treningach, potrafi zdopingować swojego rywala na pozycję bramkarza. Każdy go za to chwalił, a nagle okazuje się, że właśnie Janas tego nie chce, bo woli, żeby Boruc miał czystą głowę i bez problemu przygotowywał sie do meczów wiedząc, że będzie numerem 1. To jest jakaś istna paranoja.
Tylko Frankowski ostatnimi czasy to nie ma zadnej z zalet, ktore wymieniles. Rownie dobrze mozna powiedziec: wezmy Juskowiaka super pilkarz, udowodnil w Barcelonie ze jest stworzony do strzelania bramek, szybkosc i blyskotliwosc nie sa mu obce, ale... jego czas minal, moze z Frankowskim jest ak samo? Ma juz bodajze 32 lata (wielkiej kariery nie zrobił) a na najwyzszym poziomie to już nie będzie grał. Wg. mnie warto stawiać na Jelenia - 25 lat, Brożka 23 lata, Rasiaka 27 lat, którzy mają perspektywy, może ich kariera nie rozwija się tak jak byśmy chcieli ale jak mi się wydaje przyniosą nam jeszcze wiele radości. Ale to juz moje zdanie, z ktorym oczywiscie nikt nie musi sie zgadzac.

Pozdrawiam
Pierwsze To Nierozumiem czemu Janas Stawia Zaciekle na Kosowskiego...;/ Krzynówek tez narazie nie błyszczy a Żuraw Powinien miec w Parze na ATaku takiego Byka...tak Jak W Celticu Hartsona który zgrywał piłki i grał siłowo...zupelnie inaczej niz Żuraw ...a Dudek...hmm ok gdyby grał cały czas a teraz to dobrze ze Kuszczak czy Boruc.. Niby fatalne błedy ale na błedach sie uczy;] i gdy popatrzec jak obydwaj na wyspach .sie prezentuja ....to mozna byc spokojnym i chyba bym w Ataku NA Jelenia Postawił a Lewa Strona dla Brozka prawa to Smolarek :)
Apache, a słyszałeś ten kawał?
Pytanie do Rasiaka po meczu z Kolumbią:
- Grzegorz gdzie byłeś?!
- Biegałem...
- Ale ta koszulka jest sucha i nawet nie pachnie?...
Tutej zgodze sie z Ozim, Franek jest bezpardonowo lepszym zawodnikiem, który nie strzela przypadkowych bramek jak Rasiak. Zepsół w eliminacjach grał dobrze, więc dlaczego go niszczyć? Gra w klubie to co innego, inna taktyka inne boiska... Rasiaka jako czarnego konia sobie jakoś nie moge wyobrazić

Ja jestem w 100% za decyzjami Janasa, nawet jesli wczesniej mialem pewne watpliwosci co do Dudka, to po jego narzekaniach i płaczach chyba we wszystkich programach tv stracilem do niego szacunek, trzeba z honorem przyznac sie do porazki. Franka tez dobrze ze nie wzial bo i za co? Chlop pol roku bramki nie potrafi strzelic to za co ma jechac? Za zaslugi, czy za to ze jego trener klubowy pierd... jaki to z niego wielki strzelec (wiedzac ze jak na mundial nie pojedzie to juz na pewno nigdzie go nie sprzeda)? Juz w korei mielismy reprezentacje za zaslugi i wszyscy wiedza jak sie skonczylo. Moim zdaniem o wiele bardziej przydadza sie Rasiak i Jeleń.

Pozdrawiam


No to ja też coś dodam od siebie pytasz za co Frankowskiego miałby powołać Janas pytanie jak najbardziej trafne bo wiadomo za co kto załatwił te MŚ w Niemczech kto strzelał najważniejsze bramki w eleminacjach ? tylko mi nie pisz że Rasiak bo ten piłkarz to dobrze umie kopać ale siebie po czole. Co do Brożka to też nie wiem co on robi w kadrze na MŚ nie lepiej było powołać króla strzelców polskiej ekstraklasy Grzegorza Piechny ? W ataku postawiłbym na Żurawskiego z Jeleniem i cofniętym Smolarkiem ale to tylko moje spostrzeżenie. Na koniec dodam kilka słów na temat Jurka Dudka wielka szkoda że także go nie ma bo doświadczenie ma spore napewno większe niż Boruc i to Dudek powinienen być numerem jeden w naszej bramce no ale cóż zobaczymy co pokażą na MŚ. Co do bramkarzy to stawiam na Tomka Kuszczaka niż na Boruca i myśle że to Kuszczak będzie jednym z bohaterów tych naszych chyba krótkich MŚ. Pozdrawiam
NOoo I TU Zgoda Chudy ! Kuszczak miał wpadke.... ale to chyba nawet dobrze teraz przynajmniej wszyscy wiedza kto:D to a jesli zostanie #1 to napewno złego ruchu Janas niezrobi
Co do Dudka, to może i nie gra w klubie, ale w sparingowych meczach Reprezentacji chyba udowodnił, że nadal trzyma wysoką formę i że zasługuje jeśli nie być numerem jeden, to przynajmniej jechać na Mistrzostwa.
A co do Franka, to może nie ma i wysokiej formy, ale nadal uważam, że większe są szanse, że ją w odpowiednim momencie na mistrzostwach odzyska i błyśnie jakimś ważnym golem, niż nagle wirtuozreię gry zaprezentuje Rasiak lub Brożek. Dla mnie wogóle, to atak wyglądałby zupełnie inaczej: Żurawski, Frankowski, Niedzielan, Saganowski.
Nie ma sensu sie spierac o to kto lepszy bo nikt nikogo nie przekona a poza tym cała Polska uskutecznia to od miesiąca, proponuje poczekac na mistrzostwa i pozniej zweryfikujemy swoje opinie.

Pozdrawiam

P.S. Co do spornych pozycji to w bramce wolę Kuszczaka, na skrzydle Jelen z przodu Smolarek/Brozek i Zurawski i... murujemy i kontry (to nam zawsze lepiej wychodziło niz konstruowanie akcji) lub drugi wariant na atak pozycyjny z Rasiakiem z przodu.
No Racja Wszystko sie okaze na MŚ ale...chyba to niejest tajemnica ..gdyby był taki Ofensywny PlayMaker jak Riquelme , Lampard czy Gerard.. to miałby kto nimi pokierowac Bo Talent Jest...ale brak błysku POLSKA MISTRZEM ŚWIATA:D trzeba wierzyc panowie

P.S. Co do spornych pozycji to w bramce wolę Kuszczaka, na skrzydle Jelen z przodu Smolarek/Brozek i Zurawski i... murujemy i kontry (to nam zawsze lepiej wychodziło niz konstruowanie akcji)
Hehe, na grę z kontry trzeba mieć dobrą obronę, a z tego co ostatnio mamy okazję obserwować, to chyba nasza najsłabsza formacja
Przy obecnej kadrze zdecydowanie wariant Żurawski-Smolarek-Jeleń na ataku z tym, że tak naprawdę wysunięty jest tylko Żuraw, a ta dwójka go wspomaga.
Tylko Niestety Żuraw Gra takiego napastnika który z głebi pola dogrywa albo szuka strzału z 16 ...wiec gdyby tak zrobic szpice Rasialdinho albo Jelen prawa Ebi...Lewa Zuraw ustawic w srodku Szymka, Sobolweskiego, krzynówka a Obrone zostawic tak jak jest Tylko Kogos Szybszego Od Jopa Wstawic:D PS. Janas Na NAszym Forum by pewno wiele dobrych wskazówek znalazł:D [/quote]
Prof. Miodek: Kibice na Śląskim nie zrobili wiochy

Nie mam żadnych pretensji do kibiców na Stadionie Śląskim. Nie powinno się być kibicem bezwarunkowo. To rodzi fanatyzm - mówi prof. Jan Miodek, wybitny językoznawca i wielki kibic piłki nożnej.

Słaba gra naszej reprezentacji we wtorkowym meczu z Kolumbią i głupio stracone bramki zdenerwowały kibiców na Stadionie Śląskim. Gwizdali na polskich piłkarzy i głośno wypominali trenerowi Pawłowi Janasowi, że nie powołal do kadry Jerzego Dudka i Tomasza Frankowskiego. - Z takimi kibicami to nawet nie jest żal się żegnać. W ogóle nie wiem, czy powinniśmy się żegnać. Odstawili lekką wieś - mówił po meczu bramkarz Artur Boruc.

Piotr Zawadzki: Dlaczego kibice wygwizdali reprezentację w meczu z Kolumbią?

Jan Miodek: Bo grała źle, nieładnie. Ja mam uczucia obojętne wobec takiej piłki. To brzydki futbol, w ogóle nie mam do niego serca.

Niektórzy piłkarze mieli po meczu pretensje o gwizdy. Czy kibic powinien być ze swoją drużyną, a już szczególnie z reprezentacją, bezwarunkowo na dobre i na złe?

- Nie mam żadnych pretensji do kibiców. Nie powinno się być kibicem bezwarunkowo. To rodzi fanatyzm, a fanatyzm jest groźny. Ja się boję każdego fanatyzmu: politycznego, religijnego, sportowego również.

Bramkarz Artur Boruc powiedział, że kibice odstawili lekką wieś.

- Nie ma racji. Piłkarze za to, co pokazali, zasłużyli na wygwizdanie.

Publiczność wygwizdała Grzegorza Rasiaka, domagała się gry Tomasza Frankowskiego.

- Kibice zawsze mają swoich ulubieńców i wrogów. Pamięta pan, jak kiedyś gwizdali na Kazimierza Deynę? To było irracjonalne, bo przecież Deyna był wspaniałym piłkarzem i wiele zrobił dla reprezentacji. Ja w takich sytuacjach zawsze trzymam stronę ofiary, ale ten Rasiak?... W Anglii też go przecież specjalnie nie lubią. Cenię Frankowskiego i wiem, że Janasowi kibice nie wybaczą pominięcia tego napastnika. Ale może ten Rasiak jednak na mundialu coś strzeli?

Czy Pan też gwizdał na meczach?

- Nie potrafiłem, niestety, gwizdać na palcach. Zabierałem jednak na stadion syna i on gwizdał. Marcin jako dziecko miał takie ładne, długie loczki na głowie. Siedzący obok nas kibice dziwili się, że taka miła dziewczynka, a umie gwizdać.

Co Pan sądzi o wpadce bramkarza Tomasza Kuszczaka?

- W latach 50. byłem na meczu Kolejarza Tarnowskie Góry z LZS-em Nakło. Wtedy też bramkarz puścił podobnego gola. Nie przypuszczałem, że jeszcze kiedyś coś takiego zobaczę. A tu proszę, zobaczyłem, i to podczas meczu reprezentacji. To na pewno najdziwniejszy gol. Oczywiście poza bramką, którą strzelił sobie Janusz Jojko w meczu mojego ukochanego Ruchu z Lechią Gdańsk.

Prof. Jan Miodek jest wybitnym językoznawcą, wielkim kibicem piłki nożnej i Ruchu Chorzów

Pozdrawiam.