ďťż

intruz

Kochani!
Wiem, że na Was można liczyć!
Zerknijcie więc na to...
http://www.psy.warszawa.p...iaposmierci.htm
Jakby ktoś mógł coś zrobić...


Rozmawiłam z Pania ,która zajmuje sie rottkami na Paluchu jestesmy w stałaym kontakcie ,moze uda się znaleść domek dla tej suni
Aguś, jesteś niezastąpiona!
i mam nadzieje ,ze tych ludzi ,którzy ja oddali pokara


Takich ludzi to się powinno rozstrzelać. Jak można oddać sunię do schroniska. Mam nadzieję, nie życząc nikomu źle, że ich będzie zmarla właścicielka straszyć ).
a zwróciliście uwagę, co jest napisane, na temat wypowiedzi kuzynki zmarłej??????

oddaje starą rottkę do schroniska, chcąc jej zapewnić czułość i opiekę
i ludzie tacy są.....wyobrazacie sobie, ze gdy podpisywałam papiery adopcyjne Eksy (pamiętam, to był piatek popołudniu), przyszli ludzie z 14 czy 15 letnim psem?????? babcia aż się trzęsła i oczy jej latały, bo widac było, że kit nam wciskają, ale przyszli z wnuczkiem (z 10 lat miał) i powiedzieli, że on niby alergię ma na psa (nagle dostał....) to trzeba było, żeby do schroniska nie przychodził, jak ma biedactwo taką alergię
To nie ludzie tylko LUDZISKA

Najprościej jest oddać stare zwierze do schroniska...... no bo czym się martwić!!! Przecież wiadomo że takie zwierze wymaga większej opieki, częściej choruje /normalna rzecz/ a co za tym idzie duże wydatki -weterynarz kosztuje, leki też. ALE JEST TO PÓJ?CIE NA ŁATWIZNĘ ,nie lubię takich ludzi.

Przykro,że to napiszę ale to samo powinno spotkać tych co tak robią - na stare lata oddać ich do tzw. Domu Starców przecież to najtańsze rozwiązanie /nie trzeba się opiekować, kupować lekarstw/ niech się martwią inni

Kiedyś ktoś zadał mi pytanie dlaczego trzymam stare psy, po co, przecież nie będą mogły mieć szczeniaków?
Odpowiedziałam :a dlaczego nie !!! Byłam oburzona tym pytaniem przecież gdy były młode fajnie się jezdziło na wystawy, suki dawały mioty. przecież im się to należy. Nie wyobrażam sobie oddania jakiegokolwiek zwierzaka do schroniska . Fe, Fe, Fe to tak jak by je skazać na
Każdy wiek psa jest fajny, nawet ten gdy pies jest starszawy.
Ta powaga,rozwaga, dostojność.
Kto ma psa w tzw podeszłym wieku wie o czym pisze

to taka mała dygresja
Ja też nie rozumiem jak można starego psa oddać do schroniska. Jak kupiliśmy drugą to usłyszałam od męża babci (kobieta jest ze wsi, w dodatku kieleckiej, przepraszam, że tak piszę, ale ja pochodzę z wielkopolski i tam, przynajmniej w mojej rodzinie, psy traktowało i traktuje się zupełnie inaczej niż jak jeżdżę na wieś koło Kielc), że teraz to się tej starej pozbędziemy, chodziło o Afrę. Zresztą suka miała wtedy ok. 5 lat to faktycznie była w podeszłym wieku, a nawet jak by miała 17 to bym i tak jej się "nie pozbyła". Nie wytrzymałam wtedy i powiedziałam co myślę na ten temat. Nawet jak pies jest w podeszłym wieku to nie robi się przeważnie takim kaleką, że trzeba go na rękach nosić, a nawet jak by tak się stało to jak się bierze psa to trzeba się liczyć z tym, że kiedyś będzie stary i będzie trzeba się nim zająć
Proszę pomyslcie o Bercie.Ona nadal jest w schronisku a zbliza sie zima ,sunia moze nie przetrwać mrozów,nigdy nie mieszkała na polu

[ Dodano: 2005-12-27, 08:19 ]
Pomóż, żebyśmy my mogli pomagać !!!!!!!!!
Kup znacznik dla swojego pupila, taniej nie znajdziesz, symboliczna 1 złotówka
koszt przesyłki ok 2 zł. lub bezpłatnie na terenie Warszawy



Każda złotówka jest na wagę złota