intruz
Prosze o poczytanie o nastepcy Visty .http://www.idg.pl/news/13...epcy.Visty.html
Hmm Ciekawe czy zrobia cos w formie open ze bedzie mozna dociagac dodatki itp .
Mam nadzieje ze powstanie jakas platforma ktora mozna pozniej bedzie rozbudowac a nie kupowac nowy system . To chyba lepsze wyjscie , moze nie dla nich . Ale przeciez za dodatki tez mozna brac kase .........
Sam nie wiem takie wyjscie na pewno wydaje mi sie ciekawsze pod wzgledem uzytkowym .
Co wy o tym myslicie ?
[ Dodano: Sro 21 Lis, 2007 ]
Ta, wyjście dla nas dobre i mówi się o tym już od czasów win 98, ale microsoft nigdy na to nie pójdzie bo ich celem jest zmonopolizowanie rynku, przy jak najwiekszych zyskach.
Nigdy nie dojdzie do połączenia idei OS z windą. Przynajmniej nie w najbliższym czasie. Wszystko dla nich to kasa, i się skończyło tak ze dużo ludzie poprzechodziło na Linuxa czy z IE na Opere czy Mozille. To się zabrali do roboty i jakieś tam ledow stabilne, pochłanijące ogromne zasoby systemowe OS'y sie pojawiły czyli XP i Vista. Jak tylko winde zeinstaluje to muszę od nowa mnóstwo procesów wyłączać niepotrzebnych dla mnie ( i tu super funkja w Linuxie że instalujesz co chcesz a co nie ), autostart czyścić. Do tego już po miesiącu użytkowania ( udowodnionie wieloma testami ) winda po prostu sama z siebie zwalnia, zaczyna mulić, mimo że komp jest dobrze utrzymany.
Także sądze że jeszcze długo nie wyjdzie typowo tekstowy system operacyjny ze stajni MS, np. do serwerów. Bo czym tak naprawdę ( w kwesti wymagań i wykorzystanaia zasobów systemowych ) różni się Xp od 2003 server? Mój maszyna do cod4 teraz pięknie chodzi na cod4, nie mgę powiedzieć że muli, ale wykorzystuje 1/3 kompa. W linuxie miałem gdzieś 2/5. Różnica duża, zawsze te 10 slotów więcej.
No dużo można pisać. Co do 4 core AMD to się troszkę spóźnili i z tego co czytałem w CHIP'ie chyba ostatnio to są dość sporo wolniejsze od Quadu Intela, ale za to tańsze. Ciekaw jestem jak się zaprezentują w 2008 roku najnowsze procki AMD i INTEl. Na pewno będzie co testować i oglądać. Oby AMD wypuściło znowu jakieś niskobudżetowe, 2-4 rdzeniówki do serwerków, jak Semprony były. W kwesti jakości nie sądzę już żeby AMD było w stanie dogonić Intela.
Hahahah najbardziej rozśmieszył mnie tekst.
Oprogramowanie jest pozbawione elementów graficznych, zajmuje zaledwie 25 MB i wykorzystuje ok. 100 plików. Na systemie tym udało się uruchomić prosty serwer WWW, zajmując przy tym 39 MB pamięci fizycznej.
A przepraszam ile pamięci bierze do tego Freebsd xD?
Jesli chodzi o win 2003 server , jest to system ktorym mozna operowac zarowno z poziomu okienkowego jak i z linii polecen (o czym jak widze malo kto wie ) . Kazda operacja , proces moze byc sterowany z linii polecen czyli linuxowej konsoli .
A samo zalozenie 2003 server czy NT 4.0/4.5 jest zupelnie inne . Jakie ono jest ? ano takie by jak najbardziej uprościć zarządzanie samym serverem po przez "klikanie " .
Czy trudno jest odpalic server WWW czy FTP pod winda 2003 ? raczej nie , nawet jesli ktos kiedys liznął troche tematu serverów pocztowych odpali bez problemu i tu .
Co do tego co pisal kushi hmmm wiesz to juz nie te czasy systemow z dyskietki kiedy masz pendrivy badz przejsciowki CF i mozna zrobic " dysk twardy" z kosci pamieci o pojemnosci od 256 w gore . Samo takie zastosowanie jest dosyc pewne i stabilne .
JEsli masz w miare szybki pendrive mozesz lajtowo zainstalowac na nim ubuntu i smigac bezposrenio na linuxie z pozycji pena , jest to bardzo wygodne .
Nic nie zostaje zapisywane na dysku twardym maszyny na ktorej pracujesz , nawet nie pozostaje slad o twojej pracy czy podlaczeniu samego pena . Bezpieczne ? tak , przyjemne ? oczywiscie . Szybkie ? niestety nie , pen dosyc niskie transfery danych oferuje ale jesli mamy maszyne ze spora iloscia ramu to daje rade .
Ubuntu tu podalem jako przyklad , odczywiscie nowsze systemy linuxowe smigaja z penow wersje serverowe jak i workstation .
Co do samych procesorow ... chlopaki w tescie pisali ze nie maja zbyt kompatybilnej plyty glownej co moglo obnizyc wydajnosc ukladu o ok 10% . Co wg testow powodowalo ze AMD byl by rowny Intelowi .
Osobiscie mysle ze roznica bedzie ok 5% i jesli AMD zmieni proces technologiczny z 65nm na 45 zmniejszy sie zuzycie pradu a co za tym idzie uklad bedzie lakomym kąskiem .
Mysle ze po ok pol roku od pojawienia sie na rynku bedzie kosztowala najmocniejsza wersja ok 500 zl wiec calkiem przyzwoicie .
Tyle ze Intel jak i AMD zapowiadaja wprowadzenie lada chwila jednostki procesorowej polaczona z procesorem graficznym . Jest to dosyc ciekawe rozwiazanie , zmniejsza sie czasy dostepu itp , a z drugiej strony chcac zmienic grafike bedzie trzeba bylo zmieniac procek ?
Osobiscie obstawiam ze bedzie to dzialalo na zasadzie grafiki zintegrowanej na plycie wiec pewno bedzie sie wylaczala w momencie gdy bios wykryje cos innego na pokladzie .
Raczej nie wydaje mi sie by producencji ktorzy przegraja przetarg na zintegrowanie swoich jednostek z procesorami AMD/Intel tak latwo sie poddali .
Czas pokaże . Nam zostalo czekac ......
Szkoda ze na dzis dzien wiekszosc userow amd wie ze w momencie pojawienia sie nowej serii prockow bedzie zmuszona wymieniac plyte glowna i procek ...... szkoda ( sam mam amd ) .
Ps , pamietajmy ze procesory 2 i 4 rdzeniowe sa produkowane z mysla o jednostkach serverowych .........
Pozdrawiam
Exo
"Nigdy nie dojdzie do połączenia idei OS z windą. "
Tu chyba szlo autorowi o Open Source. To oczywisce, ze takie cos nie bedzie mialo miejsca.
Plecami dla M$ w stosunku do open source jest to, ze nie da sie w latwy sposob stale i na bierzaco migrowac w systemie do coraz nowszych rozwiazan, jak w linuksie - nowe kernele, nowe srodowiska graficzne - tu jest super bo caly czas jest sie na czasie i mozna sobie system aktualizowac. A w MS co? NIC. Od premiery XP w ok 2002r. czekamy prawie 5 lat (!) na nastepny OS, ktory nie oszukujmy sie jak ma chodzic jak nalezy to trzeba zainstalowac od nowa (nie wiem czy jest Vista w wersji Upgrade, ale nawet jak tak, ja bym sie nie pokusil, bo w razie przyszlego formatowania, zeby znow miec VIste na dysku trza by instalowac XP i potem Upgrade - sic!).
Predzej czy pozniej, jak juz ludzie beda bardziej obeznani w OSach, czytaj obecna mlodzez dorosnie, naprawde M$ bedzie musial zmienic polityke swojej firmy, bo nie pociagna dlugo.
Kiedys myslalem, ze w srodowisku serweroro-sieciowym Linux jest bezkonkurencyjny. Hmmm, M$ wydal WIn 2003 Server i co.. leniwe firmy, srajace kasa wywalaja ja w bloto, tak naprawde dla swietego spokoju, bo "markowe" to muci byc dobre. Pffffff. Najbardziej denerwujace jest to, ze wywalisz kilka tysiecy zl w ten OS, a zeby na nim zrobic serwer poczty elektronicznej, to... wywal kolejna kase w zakup M$ Exchange, najlepiej w wersji juz najnowszej 2007 (poprzednia werdja 2003 - czytaj 4 lata czekania na nowszy produkt). Ehh lipa, dla mnie obobiscie cholernie nie na reke jest ten WIn 2003 server.
I powiedzcie jak tutaj nauczyc sie tego OS-a w sposob legalny, nie instalujac pirata!? Nie wydajac 3000zl ktorych sie nie ma! Isc na kurs i zaplacic 3500zl to nie rozwiazanie! Do dupy jest ta polityka. Wkurza mnie to, bo widze dzis coraz wiecej firm duzych - leniwcow - wymaga umiejetnosci zarzadzania serwerem Win 2003. Sama ksiazka do tego to ok 1200 stron!! A najlepiej jak jeszcze sie wlada usluga Active Direstory - a to kolejna ksiazka ponad 1000 stron!! No rece opadaja. Zly jestem na taka polityke, bo to naprawde nierowne szanse dla przyszlych mlodych specjalistow IT. Oby ten trend na M$ 2003 server szybko sie skonczyl. Ale poli co nalapia jeszcze duzo duzo jeleni, bo w lutym zdaje sie premiere ma M$ Windows 2008 Server - znany jako Longhorn, czyli czysto serverowa Vista Jestem zalamany!
pszemaz
Oj nie gadaj ze nalezy byc piratem , sam dobrze wiesz ze mozna sciagnac obrazy pod virtualna maszyne . No i sprawa win 2003 server ktorego mozna sciagnac za free z netu i uzytkowac po rejestracji przez 180 dni ... nie jest to malo czasu . Fakt ze to wersja podstawowa ale mozna zapoznac sie z systemem i to calkiem legalnie .
Mysle ze w ten sposob daje MS szanse takim userom jak my zapoznanie sie z systemem ktory raczej jest poza naszym zasiegem finansowym ......
Na pytanie dlaczego firmy opieraja sie na MS , jest odpowiedz w zasadzie prosta .
Kupujac cos serverowego z MS dostajesz help suport i gwarancje aktualizacji i latania dziur .
Nie ma co tu rozpisywac sie czy linux lepszy czy posiada dziury czy tez nie , jak kazdy system zle lub nie zabezpieczony zaiste je posiada .
Co do ksiazek heheh wiem wiem , sam kiedys myslalem nad kupnem trzymalem w rece pierwsza z 2 czesci ksiazki administracja serverem win 2003 na ok 1200 stron .
A i sama ksiazka nie jest tania . Fakt , ze for itp na temat win 2003 czy generalnie win server nie ma tak duzo jak cos z Linux badz innej stajni .......
Z drugiej strony nikt nie krzyczy tak na np Novel systems , czy apple a to to tez dosyc popularne i nie tanie systemy szczegolnie ten pierwszy .
Opierajace sie na duzej stabilnosci . Sam novel potrafi kosztowac ciezka kase czasem duzo przekraczajaca te ze stajny MS . a helpa na ten temat ciezko szukac w necie .
A czy win bedzie open ? pewno nigdy tak do konca . Dla mnie nie musi byc open byle mogl wybrac to chce by dany system mial a czego nie . Kwestia by jądro mialo to co jest potrzebne do dzialania a reszte mozna spokojnie implementowac w miare potrzeb i chęci .
Vista puki co w wersji ultimate czy biznes oferuje mozliwosc update pakietow jezykowych czy tez jakis gierek badz jakiegos darmowego oprogramowania np pps view itp . Sa to darmowe narzedzia o ktorych malo kto wie . Ms mimo swojej dosyc dziwnej polityki daje poro darmowego oprogramowania tylko czasem trzeba sie naszukać
Wniosek z tego taki że zostajemy na Linuxie i nie ma co wydawać tyle kasy. Ogólnie, nie powiem żeby WinXP był zły, jest niezły, stabilny ( w miarę, ale jak już paadnie to nie zrestartujesz i wszystko nie wróci do normy jak u konkurencji ).
Sam dużo robiłem na windzie i ciężko mi do tej pory jest działać efektywnie na Linuxie i coś czuje że się jeszcze będę przyzwyczajał rok albo i więcej. Na windzi apacha stawiałem, mysql, php itd. itd. Wszystko chodzi pięknie, ale kuźwa rzre tyle zasobów jakbym nie wiem co tam instalował. I to jest główny minus, że Linux wykorzysta do tej samej pracy mnie prcka mnie pamięci, mniej dysku tak już prosto pisząc. Gdyby winda była w tym taka sama albo lepsza to nawet nie chciałbym o Linuxie słuchać, ale niestety jestem zmuszony wykorzytsać każdego hz, każdy bajt pamięci, bit/s łącza, bo mam tego mało i tu linuch nie ma sobie równych.
Open Source w MS to jakieś żarty chyba. To się nigdy nie stanie. Co gorsza jeśli ludzie zaczną masowo użytkować tylko programów z MS to będzie znowu to samo z windą 98 kieyd mieli wszystko gdzieś, bo i tak ludzie by to kupili. Jeśli MS zyska monopol, albo Google, Apple którakolwiek tym firm to przecież będziemy zasypywani tandetami samymi. Musi być konkurencja i chwała że jest. Im bardziej te wszystkie OS'y będą ze sobą rywalizować tym lepiej dla nas, bo dostaniemy lepszy produkt.
-
Tematy
- intruz
- Kabelki, kabelki czyli co gdzie?
- Allegra czyli turniej w Counter-Strike 1.6 lub Call of Duty4
- Koniec Rozgrywek , czyli obiektywne podsumowanie sezonu...
- Wyjdź z tłumu, czyli problem stron firmowych
- =SOS=Gryzelda nie gra... czyli wieści od Negry
- b3 czyli automatyczny straznik rezerwatu
- PRAGA Z CIESZYNA , CZYLI ARKA Z ŻOR
- James Bond czyli Szpieg :)
- KU PRZESTRODZE, czyli czarna lista
- Helixy DB 62.1 pierdzą przy 23 poziomie głosu