X
ďťż

intruz

Jak na razie wiem tyle:

U nas w schronisku jest rottka, po dzieciach, chudziutka. Do nas trafila juz bez szczeniakow.

Mozecie jej pomoc?








Tuffi jest sliczniutka, drobniejsza i mniejsza niz rottweilery
W tej chwili w schronie w Dzierżoniowie.
Szukajmy dziewczynce domku
Witam
Chciałabym się dowiedzieć więcej o Tuffi
Witam
Chciałabym się dowiedzieć więcej o Tuffi

Pod jaki numer dzwonić w sprawie Tuffi?

Biedna


Witam
Chciałabym się dowiedzieć więcej o Tuffi
Pod jaki numer dzwonić?
BeataK. powinna mieć kontakt do schroniska lub wolontariusza, więc jak tu zajrzy na pewno Ci odpowie
kasia w, Witaj jutro dam Ci kontakt do wolontariusza, który zajmuje się Tuffi. Zaraz do niej napiszę i poproszę o tel.
Tuffi została oddana do schroniska przez Pana, po tym jak urodziła szczeniaki.
Nie zwraca uwagi na koty, uwielbia nie inne psy. Nie jest dominująca. Jest wysterylizowana. Jest bardzo chudziutka. Kocha dzieci, uwielbua się z nimi bawić, opiekunka mówi, że bez obawy zostawiła by ją nawet z kilkumiesięcznym dzieckiem.
Jest to chodzący ideał.
Trzeba ją jak najszybciej zabrać bo do końca lutego ma ją podobno wziąć jakiś pan na łańcuch !!!!!!!!!!!!! I jak nikt inny się nie znajdzie pewnie tam trafi.
Kontakt do Grażyny zajmującej się rottką tel. 664-315-852
kasia w, Kontaktowałaś się z Grażynką ???????
Tak dziękuję za telefon rozmawiałam z panią Grażynką, wie że chcę zabrać TUFFI .
kasia w,
Kiedy i jak można zabrać TUFFI?????
Kasia umawiaj sie z Grazynką
WITAM
W sobotę ma przyjechać do nas TUFFI
Czekamy
Kasiu
Kasiu jak juz Tuffi do was dotrze koniecznie napisz i bez fot nawet sie tutaj nie pokazuj:)
Bardzo sie ciesze bo to trochę ja od jakiegoś miesiaca uswiadamiałam kasie ,ze jeden rottek to za mało
kasia w,
Tuffi już jest u nas.jak ją zobaczyłam to się wystraszyłam , że taka chuda jest, jak można tak psa zagłodzić, sama skóra i kości. Byliśmy z nią i Oskarem na spacerze. potem ją wykąpałam - bardzo jest grzeczna jak aniołek, wysuszyłam suszarką, pięknie siedziała cierpliwie. ale jest problem z Oskarem naskakuje na nią, ona nie chce i już warczeli na siebie.
Nie wiem co robić, na razie mąż z jednym w pokoju a ja z Tuffi w drugim.
Bardzo łapczywie pije wodę już kilka miseczek wypiła no i karmę je co chwila, już się zesikała na dywan w duzym pokoju i kupę zrobiła u dzieci na dywan, no trudno sprzątałam.
Zdjęcia wkleję następnym razem pozdr
Zawsze na początku dużo piją, nie martw się przejdzie jej, trzeba tylko częściej wychodzić z nią na spacer. Jeśli chodzi o naskakiwanie, to pewnie chcą sobie ustalić hierarchię, nie ma co ich izolować - moja suka, która trafiła w drugiej kolejności do mnie naskoczyła na psa na drugi dzień pobytu u mnie i próbowała przejąć kontrolę, ale od razu sie nie udało dopiero po kilku drobnych walkach Żadnej krzywdy sobie ani razu nie zrobiły, także nie martw się, to tylko czasem wygląda tak groźnie
Witam, noc przebiegła bez problemu, wyszłam z nią o 1 w nocy i do rana wytrzymała, nie nasikała choć dużo pije co chwila. otem wspólny spacer do lasu godzinny. nie było spięć. a w domu niebardzo Oskar ją obwąchuje warczy, ona wszędzie za mną chodzi, ja do łazienki, ona za mną ja do kuchni a ona już biegnie a Oskar zadrosny strasznie.
W tej chwili siedzę w dużym pokoju, a pieski śpią jeden z jednej strony stołu a drugi z drugiej. z tym że Oskar w kagańcu skórkowym bo się boje żeby jej nie ugryzł. przez 9 lat był panem i rozpieszczonym psem śpiącym przy łóżku a nierzadko w łóżku, pozdr
Kasia tak jak rozmawiałyśmy . Wszystko sie poukłada )


Tuffi w nowym domu


Tuffi w nowym domu. pierwsza noc.

Prosimy przenieść


Brawo Kasiu
kasia w Piękną masz parkę






Wskoczyłam sobie na kanapę, ale jestem śpiąca.

I zasnęłam
Kasia dopiero na zdjeciach przy twoim chłopaku widac jaka ona sierotka

Oskar nadal zazdrosny, burczący, czy już mu przeszło ?
Nadal jest zazdrosny jak podchodzi do mnie Tuffi, jak mnie nie ma w domu to wtedy leżą sobie spokojnie. będzie ciężko, ale nie poddajemy się. Ta sierotka nie umiała siad robić ani łapki podać, ale już ją nauczyłam, wystarczyła godzinka i garść chappi. teraz sama wszystkim łapkę podaje, i słucha jak mówię na swoje miejsce to idzie, ale gdy tylko wstaję to ona też i chodzi krok w krok, a najgorzej jak ktoś je a ona wiecznie głodna, daję jej 4 razy dziennie karmę. ale na razie ma rozwolnienie i częściej wychodzimy na dwór. pozdr

Jaka jestem śliczna
Kasia zmien jej karme nie karm ja chappi, mysle ze jagniecina z ryzem , moze byc np brit albo bosch , 15 kg kosztuje ok 100 zł , a jest zdecydowanie lepsza
To prawda , jest sliczna
Potrzebujecie jakiejś rady jak się zachowywać by psia zazdrość trwała jak najkrócej ? Radzicie sobie ?
Tak proszę o radę bo Oskar w domu w kagańcu chodzi- wiem że to zle ale boję się żeby jej nie ugryzł, szura do niej.
JUŻ JEST WSZYSTKO OKEJ ! TUFFI I OSKAR SIĘ ZGADZAJˇ!!!
Ciesze się ,że u Was ok.
Zazdrośnik - jedynak, czyli Oskar, nie chciał w domu konkurencji, jeszcze nie wie jak dobrze jest mieć w domu dziewczynę Niebawem żyć bez niej nie będzie mógł

TUFFI I OSKAR

Oskar i Tufii, wspólne spanie na kanapie u dzieci

NIE POZWÓL ABY STRACH PRZED DZIAŁANIEM WYKLUCZYŁ CIĘ Z GRY !!!

[img]/http://images39.fotosik.pl/261/b945c7ded9325534med.jpg[/img]
Tuffi i Oskar wspólny spacer i zabawy w śniegu

Kasia W super

Na ostatnim zdjęciu przełamali lody. Taki "kuferek" to najlepsze opaecie.
Kasia mówiła Ci ze wszystko bedzie okej


TERAZ NIE MOGˇ BEZ SIEBIE ŻYĆ

Obrazek
Oskar i Tufii, wspólne spanie na kanapie u dzieci


A gdzie teraz dzieci śpią ?
?liczne rottkowe śpiochy


CZASEM SYPIAMY NA DYWANIE

 

Drogi uzytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

 Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

 Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.