intruz
Grejsa 2 ciągu tygodnia straciła wszystko. Jej świat się zawalił. Najpierw odeszła jej Pani, kilka dni później rozchorował się i trafił do szpitala Pan. Na domiar złego syn właścicieli odmówił zajęcia się sunią i przyprowadził ją do schroniska. Sunia z kanapy trafiła do boksu. W jeden dzień z kochanego i rozpieszczanego kanapowa stała się jednym z wielu psów, które czekają w schronisku na leprze jutro.
Gdy tydzień temu zobaczyłam ją po raz pierwszy była w totalnej rozsypce. Leżała w swoim boksie i nie reagowała na nic, ani na wołanie ani na smakołyki. Gdy zabrałam ją na spacer sunia nie widziała świata poza furtką do schroniska. Nic po za nią nie istniało. Grejsa ciągnęła w jej stronę jak oszalała nie reagowała na wołanie, jedzenia.
Dzisiaj była już zupełnie innym psem. Gdy Arek ( nasz miłośnik rottków) zabrał ją na spacer, sunia pokazała jaka jest naprawdę: przeurocza, kochana i bardzo towarzyska. Cały czas mogłaby być głaskana i przytulana. Okazało się, że sunia zna podstawowe komendy, siad, leżeć, zostań i daj łapę oraz daj głos.
Grejsunia to typowy domowy pieszczoch. Całe życie mieszkała w bloku. Grejsa jest bardzo drobna. Wygląda jak szczeniak. Waży 25kg. Ma ok. 4 lat. Do adopcji zostanie oddana po sterylizacji.
A oto kochana Grejsa
Grejsa jest bardzo fajna suczka caly czas by sie tylko przytulala i nadstawiala leb do glaskania.
"Do adopcji zostanie oddana po sterylizacji" - Czy to znaczy, że już jest ktoś chętny na nią???
Jest tak samo drobna jak moje kiedy zabierałam je ze schroniska, teraz ważą ponad 30 i jest o'k. Bardzo podobna do Lex'a. Właśnie takie lubię chyba najbardziej...
Ona czeka na adopcję, oby jak najszybciej, Sunia bardzo potrzebuje człowieka...
Jest miła, towarzyska...

A jakie jest jej stosunek do innych psów/suni? Kotów - jeśli wiecie a jak nie to może sprawdzicie, co?
I kiedy będzie sterylizowana? Od kiedy może pójść do adopcji?
Na psy i suczki spotkane na spacerze nie reagowała. W stosunku do naszych 3 psów biurowych ( 2 suczki i jeden pies) nie wykazywała agresji. Z kotami nie miała bliskiego kontaktu, ale to możemy sprawdzić bez problemu. Sunia zostanie najprawdopodobniej wysterylizowana jutro lub pojutrze. Do nowego domku może iść nawet już 2 dni po zabiegu, tylko trzeba będzie jej pilnować.
Grejsa musi jak najszybciej znalesc nowy dom
Sprawdźcie proszę ten kontakt z kotami. Mam w Wawie domek dla suni, gdzie jest inna sunia - amstafka i kot dominator, jeśli lubi koty to jest to dla niej szansa... tylko i tak chwilowo wstrzymana z powodu choroby suni.
A myślicie, że jest szansa, że znajdzi dobry domek w Olsztynie czy raczej nie???
Chodzi mi jeszcze po głowie zabranie jej do siebie na tymczas i szukanie jej domku w Wawie, tylko nie wiem czy praca mi pozwoli, czy nie będę mieć wyjazdów w najbliższym czasie...
Ja najwczesniej w schronisku bede w sobote chyba to sprawdze. Moze Ania bedzie szybciej. Jak wczoraj szlem z Grejsa to przebiegl z daleka nam kot przez droge to ona tylko uszy podniosla w gore.
W Olsztynie Grejsa ma bardzo małe szanse na adopcję. Rottki z naszego schroniska zawsze czekają bardzo długo na nowe domki. Jak na razie jedynie Aron został adoptowany prosto ze schroniska wszystkie pozostałe rottki znalazły domki dzięki fundacji lub ogłoszeniom w internecie.
Mój TZ będzie we wtorek w schronisku to sprawdzi reakcję Grejsy na kota biurowego.
I jak, udało się sprawdzić rekacje na kotki??? A sterylka na kiedy zaplanowana? Wiadomo już coś czy jeszcze nie?
Nie udało się sprawdzić reakcji na Kubę, ponieważ poszedł gdzieś i nie było go kilka godzin. na koty przebywające na wybiegu, które od suni oddzielała siatka nie reagowała
Dzisiaj została wysterylizowana.
Grejsa na stronie rottki
Aniu, a czy ktoś z Olsztyna mógłby ją do mnie, tj. do Warszawy przywieźć pociągiem w najbliższy weekend - najchętniej w sobotę? Odebrałabym ją od razu z Dworca Wschodniego. Ja nie bardzo mam tyle czasu, żeby się wybrać w taką podróż a jeszcz gdybym miał pędzić do schronu to już w ogóle. Da się to zorganizować?
Po tym jak była Gila mówiłam sobie nigdy więcej ale chyba przez to podobieństwo do Lexa i w ogóle wygląd słodziaka nie mogę przestać o niej myśleć, że siedzi sama w schronie. Poszukam jej dobrego, kochanego domku
Jak się miewa Grejsa? Są jakieś perspektywy na domek?
Jak tylko 'pozbędę' się Julki, która jest u mnie od tygodnia to będę mogła ją zabrać, tylko nie wiem kiedy to nastąpi...
Grejsa też dziś znalazła dom. Więcej napisze Ania
Grejsunia zamieszkała w domu na wsi. Grejsunia od razu polubiła nastoletnie dzieci właściciela. Gdy on załatwiał formalności sunia grzecznie czekała, przytulona do nowego młodego Pana przed biurem.
Grejsunia bądź szczęśliwa.
Pomóż, żebyśmy my mogli pomagać !!!!!!!!!
Kup znacznik dla swojego pupila, taniej nie znajdziesz, symboliczna 1 złotówka
koszt przesyłki ok 2 zł. lub bezpłatnie na terenie Warszawy

Każda złotówka jest na wagę złota
-
Tematy
- intruz
- POMOC dla POZNANIAKA!!!! psa z poznańskiego schroniska
- DWIE Młode sunie w schronisku- Sara ['], Nana w nowym domku
- Nowy chłopak w łódzkim schronie,piekna budowa,lsniąca sierśc
- Piekny i cudowny rottek z Wawy szuka domu. Grozi schronisko.
- ogoniasta Nika z kieleckiego schronu mieszka w Wa-wie
- Krzyczki kolo Nasielska, schronisko w którym mordują psy.
- KRUSZYNKA - ponad rok czeka na dom [schronisko Jędrzejewo]
- 12 letnia SOMCIA wegetuje w izolatce! [schronisko Wrocław]
- =SOS=Nowa niunia w potrzebie - roccia w schronisku w Elblagu
- KOLEJNE DWA ROTKI W SCHRONISKU Z ŁODZI JEDEN Z OGONKIEM ;((