ďťż

intruz

W Azylu w Zorach, skad psiaki wywozone sa do umieralni w Myslowicach,
znajduje sie od niedawna cudny niuniek, oddany przez swojego
"pseudowlasciciela".

Watek na dogo, gdzie rowniez sa zdjecia niunia, ktorych ja nie umie wkleic

http://www.dogomania.pl/f...t=67897&page=15

Cytuje:

"KOJEC 11
Pies Rottwailer;Oddany przez właściciela , spokojny."

Azyl mieści się w Żorach przy ul.Okrężnej 5
Tel:0-(32)435-69-36.
Czynny od Poniedziałku do piątku w godzinach od 7 do 15
Psiaki w azylu przebywają podczas kwarantanny bądź leczenia.
Po tym czasie zostają przewożone do schroniska z którym azyl ma podpisaną umowę.
SUCZKI Z AZYLU Sˇ WYDAWANE PO STERYLIZACJI!!


Żory są koło mnie, postaram się pojechać dzisiaj i czegoś o nim dowiedzieć, zrobię fotki.
Cholera do 15...... hhhyyyyy jak nikogo nie będzie spróbuję jutro z rana.
Zastrzegam od razu, że tymczas u mnie odpada niestety za chwilę wyjeżdżam. Mogę go wyciągnąć i odstawić do kogoś lub do hotelu - Katowice? Kraków? czekam na propozycje


aha. Pies oddany przez właściciela jest w Żorach wydawany bez kwarantanny, od zaraz. Mogę jechać i brać - TYLKO DOKˇD!!!
zdjęcia psa, pobrane z dogo :



CZY JEST KASTROWANY? WIEMY ILE MA LAT?
zadałam pyt facetowi z azylu, czekam na odp
jestem bez transportu, przy dobrym wietrze będę go miała na pół godziny. Pojadę do Żor czegoś się dowiedzieć, mam nadzieję, że jeszcze ktoś tam będzie.
jest śliczny.....
ok oto co o nim na razie wiem od faceta z azylu:
Witaj.
Psiak kiedyś był kupiony z naszego azylu.
Jest spokojny.I nie okazuje agresji.
Trafił do azylu ponieważ jego właściciel trafił do więzienia i psiak został sam w kojcu do którego nikt nie zaglądał.
Facet dopisał jeszcze, że pies nie jest kastrowany i ma chyba ok 5 lat.
kurcze, czyli zatoczył koło i wrócił... smutne. a taki ładny Ludzie - gdzie te domy tymczasowe! pomocy!!!
No dobra. Byłam w Żorach. Major - bo tak się nazywa - to PRAWDZIWY SłODZIAK!!!! wg mnie nie ma więcej niż 3 lata, te 5 mocno przesadzone. Jak przyszliśmy weszliśmy z opiekunem azylu między boksy, od razu bardzo radośnie na niego zareagował, podleciał do płotu, nastawił się do drapania. Powiedziałam: no chodź teraz trochę do mnie - przesiadł się bardzo zadowolony. Nie zwraca uwagi na pozostałe psy, nie ujada jak jego sąsiad - biały pudelek. Jest pogodny i kontaktowy. Na razie, bo w przyszłym tygodniu zostanie z innymi psami odwieziony do Mysłowic, tam mu pewnie przyczepią etykietkę "groźny" i wsadzą do tych ich ohydnych brudnych klatek Może mu się zepsuć jego milusiasty charakter, kolejna trauma Tu w Żorach ma spokój...
Ponieważ biuro było już zamknięte, jutro rano dostanę na maila informacje z jego chipa. Zdjęcia wyślę ci Kasiu ok 19 bo mój aparat został w samochodzie a samochód sobie pojechał.... Spróbuję jutro do psiula podjechać, może pozwolą mi zabrać go na spacer, mogłabym zobaczyć, jak się zachowuje na smyczy itp.
Póki co streszczenie informacji, żeby łatwiej wam było wsadzić Majora na stronę:

Major - pogodny i towarzyski, ok. 3, 4 lata. Już drugi raz trafił do psiego azylu w Żorach, pan, który kiedyś go stąd kupił odsiaduje wyrok, pies spędził samotnie miesiąc zamknięty w kojcu i zapomniany... W azylu jest od tygodnia, czuje się tu dobrze, jest zadbany, czysty, podkarmiony. Cieszy go każdy kontakt z człowiekiem, jest bardzo łagodny i przyjazny. Nie przejawia agresji wobec innych psów. Jest nieduży, ale proporcjonalnie zbudowany. Ma książeczkę zdrowia, jest zachipowany. Ma tydzień na znalezienie domu...
Major zrobił na nas naprawdę dobre wrażenie, myślę, że nie sprawi kłopotu w DT, jeśli taki się znajdzie Reagował na moje przywołania, mimo jazgotu wokół. Lubi ludzi, jego pan musiał traktować go dobrze, to ufny pies.
Odwieziemy go, gdzie będzie trzeba - tylko niech coś się znajdzie dla niego!!!
Kasiu, a jak wygląda Kraków? skoro pani Henia nie może... będę miala wieczorem namiar na hotel gdzieś tu bliżej może - ale co z kasą?
Jaksa dzieki superopis! wstawiam na rottke i czekam na foty, fajny psiaczek, szkoda go. kurde ale WYSYP!!!


mój kochający mąż skupił się na mnie zmiast na psie... sork, dorobię lepsze
jak widać pies dał sobie obejrzeć ucho i podłubać w oczku, w którym jakieś paprochy były.
mało!! tak naprawde ochrzań męża, bo zdjęcia ani Ciebie dokładnie, ani psa nie przedstawiają . i raptem 2 na taaaką wyprawę . następnym razem ty rób zdjęcis, a on niech głaska
JUTRO BEDE PRZEJEZDZAC PRZEZ ZORY / jezdze tamtedy 4 razy w tygodniu , wiec moge tam zagladac /
MOGE TAM ZAJRZEC I ZROBIC JAKIES ZDJECIA
GDZIE DOKLADNIE JEST SCHRONISKO ?
Major będzie miał najazd prawdziwy, bo jadę do azylu ok. 11 jutro z koleżanką/vetem byle z tego coś wyszło... Azyl - bo to nie schronisko, prowadzi go zakład komunalny z Żorach - jest na ul. Okrężnej 5, obok pętli autobusowej na osiedlu Pawlikowskiego.
jaki on jest milusi to widać w zasadzie już na tych z dogomanii. Karo, jako doświadczona forumowiczka ze śląska - może masz pomysł na tymczas?
aaaaaa, dokładnie miało być, sork. Jak jedziesz od centrum Żor al.Wojska Polskiego, mijasz sąd po lewej, castoramę po lewej, na światłach prosto, mijasz kościól po prawej, kawałek potem jest skrzyżowanie - na nim w prawo, to ul. Okrężna, po prawej masz ostatnie bloki w Żorach, po lewej działki i pętlę autobusową. Na tyłach tej pętli jest azyl.
jakos znajde na mapie
prawie codziennie jezdze przez Zory i jak nie mam mapy pod nosem to nie trafie , a mam takie dokladne kazdego miasta
bede popoludniu
po 15 bede jechac od Rybnika
narazie nie mam koncepcji na tymczas
moze bedzie w przyszlym tygodniu , ale tam moze isc tylko suka , bo tam sa onki suki i jak ostatnio mialy cieczke to kolezanke goldek pogryzl tak , ze ledwo dlonia rusza
tak ze tam tylko moze isc suka
a goldek z powodu agresji nie do opanowania zostal uspiony
no hej Roda, dostałam twoją zaczepkę z gg dzisiaj rano.... Jak jedziesz od Rybnika, to najlepiej ci będzie skręcić z ul. Rybnickiej (tej wjazdowej do Żor od Ryb.) w ul. Armii Krajowej, to jest pierwsze duże skrzyżowanie na samym początku Żor, łatwo tę ulicę poznać, jest duża i z tego co wiem - chyba trochę rozryta, bo coś tam remontują, powinien być drogowskaz na Jastrzębie. Jedziesz nią cały czas, wpadasz na takie wielkie rondo, co je teraz przerabiają na mniejsze i okrągłe bo było kwadratowe... na tym rondzie dalej prosto i tak jedziesz aż ta ulica zrobi łuk w lewo a na łuku będzie stał drogowskaz na Jastrzębie (na którym ktoś napisał Gołębie...) od tego miejsca jest ul. Okrężna, jedziesz i po lewej masz bloki, po prawej działki i kawałek dalej po prawej jest pętla autobusowa. Nie ma znaku informującego o azylu, jest natomiast strzałka do ZTK (cokolwiek to jest) i tak wjedź, obok stacji paliw. Zobaczysz psie budy po prawej w pierwszym rzędzie jazgocze biały pudel, w drugim jest Major, boks 11. Powodzenia! a ta mapa ze wszystkimi prawie miastami ?ląska jest super, też ją mam znajdziesz na niej Okrężną bez trudu. POWODZENIA!!!
AHA RODA!!! tam jest do 15:00, jak chcesz do niego wejść, to musisz tak cyrklować, żeby ktoś z biura tam był, czyli do 15:00
kolegą Majora jest śliczny owczarek niemiecki długowłosy, oddany przez właścicieli, znudził im się po 8 latach Ale może zdążymy go wyciągnąć przed odjazdem do Mysłowic, wspaniały hodowca owczarków Pan P. obiecał podjechać tam dzisiaj i zobaczyć dziadka, może go weźmie na emeryturę do siebie
Houston mamy problem, nie pojadę, nie dojadę, zostałam uwięziona we własnym mieszkaniu Roda masz wyłączność na wizyty u Majora dzisiaj. dupa srupa. i kupa.
Roda i co - dojechałaś wczoraj do Majora?
wiem, że p. Henia nie ma wolnych boksów "dla sierot" a czy ma dla gości? ile u niej kosztuje dzienny pobyt psa? już nie wiem co zrobić, czasu jest mało wtorek/środa wywózka
jeśli go zabiorę z azylu KTO? musi go wziąć ode mnie... i to najdalej do czwartku. Mam kłopoty rodzinne poważne i po prostu muszę wyjechać, nie da się tego ominąć i już. Gwarantuję wydanie psa do TD po szczegółowym przeglądzie u moich znajomych vetów. Potrzebna mi gwarancja od kogoś godnego zaufania, że za tydzień Majora zabierze...
Jaksa to byłoby super, ale musimy obmyslac plan awaryjny.
czwartek to nawet nie tydzien jest...
planu awaryjnego brak. jak się nie znajdzie nikt, to nawet ja Majora nie wezmę k..wa mać. Jeśli ktoś czyta: domem tymczasowym dla Majora nie musi być dom w ścisłym tego słowa znaczeniu!!! pies jest zdrów jak ryba, można go zabrać choćby do pilnowania jakiegoś magazynu, firmy czy placu, lepsze to niż Mysłowice...

Agnieszko P - nie macie tam w Krakowie jakiegoś pomysłu przepadkiem...?
jedynie hotel 15 zl za dobe
ja teraz mam w krakowie dwa w hotelu na utzrymaniu 3 na tymczasach i w warszawie 2 w hotelu z chrycynna 20 zl za dobe
Tylko hotel nic nie mamy
A jeszcze suka z rudy ma do nas przyjechac
Kurde, on jest naprawdę śliczny. KOMU ZDROWEGO, ŁADNEGO I PRZYJAZNEGO PSA? za miesiąc już taki może nie być... wklejam fotkę jeszcze raz, jakby się komuś nie chciało cofać na 1 str.


ok, hotel to jest dobry pomysł. muszę pogadać z najlepszym z mężów, czy nas na to stać i dam znać dzisiaj.

Agnieszko - jeśli JE?LI jeśli - coś by wyszło - to jaki hotel, gdzie i kogo namierzać, bo ty chyba zagraniczna jesteś teraz?
wiec tak hotel w krakowie tel do macka wlascicele powolywac sie na mnie 600052857
ile mamy czasu zanim pojedzie do myslowic a nie ma tam w zorach boksow hotelowych
mielismy kiedys stamtad suke Aze
podpytam o te boksy. Czasu mało, wyjazd wtorek/środa
OK,dzieki Aga, juz działamy, zeby Jaksa zabrała psiaka do hotelu - chyba,ze ktos moze pomóc - to zbieramy na hotel lub szukamy domu tymczasowego dla psiaka...
łaaaaaaa!!!!! no Matko Akacho!!!:) ukłony ukłony (a co ty tam nosisz pod sercem? bo ja Hankę )
no moje panie. Aga idziesz do nieba jako pierwsza, stań w sektorze "za dobre pomysły" .
boks hotelowy w Żorach 5,5zł bądź 9,5zł Cena się różni od tego czy dajesz żarcie czy też azyl daje swoje
Major zostaje w Żorach, wezmą go do hotelu, w poniedziałek adoptuję go na siebie bo to chyba tak trzeba by zrobić, chyba, że przeze mnie adoptuje go fundacja? jak to się robi? w każdym razie JEST BEZPIECZNY!!! Będę do niego jeździć i zabierać go na spacery, przetestujemy go na okoliczność psów/suk/dzieci/kotów i chodzenia na smyczy. Zobaczą go też "nasi" veciowie
dostałam właśnie info z Azylu w Żorach - JUŻ PRZENIE?LI MAJORA DO HOTELU!!!
WITAJCIE!!
Tak dokładnie Major jest już bezpieczny:)
Jest wpisany jako psiak hotelowy lecz jeżeli by się znalazł dla niego dom to od razu tutaj wkleje info!!Dzięki wielkie za szybką akcje:)
no witamy na forum panie Azylancie:)
W poniedziałek Mojor zostanie konkretnie wyczesany, a jak trzeba będzie to i wykąpany:D
Oczywiście po całym tym zdarzeniu będą nowe piękne foty:)
Cudownie ze Major juz bezpieczny, ktore psiaki sa jeszcze zagrozone wyjazdem do Myslowic w przyszlym tygodniu ?
Dla tych, którzy nie wiedzą - Tomasior pracuje w azylu i trzyma rękę na pulsie. I jest to ręka bardzo fachowa i konkretna
Roda - wielkie ukłony za interwencję

Cudownie ze Major juz bezpieczny, ktore psiaki sa jeszcze zagrozone wyjazdem do Myslowic w przyszlym tygodniu ?
Tutaj jest wątek Żorskich psiaków i są tam opisane które prawdopodobnie pojadą do schroniska.Link
buziaki dla wszystkich ktorzy pomagaja w akcji
Tomasior mysmy sie chyba telefonicznie poznali przy rottce Azie
Juz wiem ktore
Tak, od jakiejś godziny jesteśmy na telefonie z Roda, która jest/była w azylu z żorach - jak widac interwencja baaaaardzo skuteczna . Dzieki
Jako wolontariuszka fundacji rozmawiała o boksach, ja własnie zaraz zamawiam karme i wysyłam na podany adres, aby Major miał co jeść. Boks 5,50 plus nasza karma, na lipiec wszystko niestety zarezerwowane, ale po 6 lipca dowiemy się, czy jest jakiś nowy boks wolny dla fundacji, to przewieziemy tam ze schronu kolejnego rottka i mamy na bieżąco obiecane info o wolnych boksach dla fundacji
Tak więc Tomasior dzięki za pomoc i obsługę i liczymy na szybkie info jak beda wolne boksy dla nas, to Wam je szybciutko zapełnimy .
Liczymy na miła współpracę z hotelem, akcja dzieki Wam dziewczyny superszybka i sprawna (Roda i Jaksa ), w dodatku Aśka nie czekała i pojechała od razu na miejsce, aby wszystko ustalić.
Zrobiła tez foty, dzisiaj beda na forum i na rottce

Dodatkowo wiemy, ze hotel miał różne doświadczenia z płatnikami, my płacimy za nasze psy, a żeby nie było starchu, ze znikniemy, Roda poda mi dzisiaj nr konta, ktory wzięła w sekretariacie i ustaliłysmy, ze zaraz w przyszłym tygodniu dokonamy przedpłaty na hotel Majora.

Wszystkim dzieki, no i oczywiście, ze chcemy foty Majora po kąpieli

buziaki dla wszystkich ktorzy pomagaja w akcji
Tomasior mysmy sie chyba telefonicznie poznali przy rottce Azie


Ah jaki ten świat mały:)
kurcze, nie nadążam czytać, takie tempo
Spokojnie jak będą wolne boxy na hotel to od razu tutaj napisze.
wreszcie dotarlam do domu
witam nowego forumowicza
Pragnę donieść, że w przyszłym tygodniu "pobiorę" Majora na sterylkę lecznica zaprzyjaźniona Limavet z Jastrzębie Zdr czyli doktory Agata i Bartek obetną mu jajca za free chociaż - nie wiem czy Majora to tak ucieszy...












tylko takie udalo sie uparciuchowi zreobic
nic tylko by chcial byc glaskany
a o ustawieniu go mozna zapomniec
karo sliczne
Roda, to zdecydowanie lepsze np. niz Aga robi, bo ona od tyłu psy zachodzi

Ruszał sie to widać, a po niedzieli po kąpieli poprosimy Pana Tomka o aktualne po salonie pieknosci

Jaksa - super, pobieraj go .
ja moge podrzucic szampony do prania
mam kilka przeterminowanych , w sklepie nie moge ich trzymac , a prac nimi mozna jeszcze dlugo
Roda, świetny pomysł - dzięki!
Pozwolę sobie dodać parę fot Majora
\

Lato w pełni...



Link do większej foty
Moje łoże


Link do większej foty
Major w tle kwiatów


Link do większej foty
Właśnie miałem telefon że Major dzisiaj jedzie do DOMU!!!!
Czy ktoś wie coś więcej??
ja nic nie wiem
Gdzie jedzie? Kto mu dom znalazl?????????????????????????????????
Major pojechał do nowego domu w Bytomia.
Nowi właściciele wyszukali psa na ogłoszeniach zamieszczonych przez Żorskich wolontariuszy.
Tomek ktos byl sprawdzic ten dom ??????????? i na jaka umowe adopcyjan pojechal?????
wiesz ja ostatnio mam zle doswiadczenia
NIKT Aga, na zadną umowę, ani przez was, ani przez nas...
szczegóły na razie dla dobra sprawy tylko póki co na telefon.
Ja wiem, kto go tak skutecznie "zareklamował", miałam z tą osobą mailowe spięcie w sprawie innego psa z azylu. Jak się dowiem, gdzie ona mieszka, to zęby wybiję, jak matkę kocham. Boże, ale po co ten gwałt, kupujący nie mogli poczekać do sterylizacji? Zabrałabym go jutro rano!
To się robi coraz bardziej oczywiste, po co w Bytomiu pies "z jajami" natychmiast I to po tych wszystkich aferach z walkami psów na ?ląsku, z pseudohodowlami. Oj mają się czym chwalić wolontariusze z dogo, oj mają. W końcu pies szybko znalazł dom bez umowy bez sterylizacji na gwałt po tym jak się okazało, że ktoś wszystko może skontrolować
idę coś zdemolować. moim wielkim brzuchem.

idę coś zdemolować. moim wielkim brzuchem. jakbyś miała jakąś trudność, to moge pomóc moim. sądząc po zdjęciach mam większy.
niestety, cisna mi się tylko słowa niecenzuralne, więc nie będę pisać.
w całym zamieszaniu jedyny pozytyw mam tylko dla Tomasiora. bo on wykazał jako jedyny w całej akcji nieco przytomności.
Pozwolę sobie to odreagować w ciszy i spokoju.
Jak się uspokoje to swoje napisze, albo i nie napisze bo po co bluzgać
Odreaguj .

informuję, ze pomimo falstartu z majorem obie strony wykazały duuuuzo taktu i chęci porozumienia, udało się zakopać topór wojenny i będziemy kontynuować współpracę z żorami.
Biorąc pod uwagę oszczędność czasu i przyszłą wzorcową współpracę z Azylem, proponuję przenieść wątek "azyl w Żorach - cudny rottek" do psów do adopcji i wymieniać tylko "wkład rzeczowy"
Jaksa, latwiej jak kazdy pies ma wlasny wątek, tym bardziej ze niektore co juz maja wątki mogą stac się psami z żor
no w zasadzie niech ci będzie skoro nalegasz....
jestem głąbem. no - głąbikiem.
gołąbkiem brzmi najlepiej.
jak wolisz, ja tam sie wykłócac nie bede
Jak będzie jakiś pączuś w Żorach to osobiście mu założę wątek,lepiej aby nie było takiej potrzeby.
A psiaki będące w Żorskim hotelu , będą opisywane na bieżąco(o fotkach nie wspomnę)
dzieki Tomasior
Pomóż, żebyśmy my mogli pomagać !!!!!!!!!
Kup znacznik dla swojego pupila, taniej nie znajdziesz, symboliczna 1 złotówka
koszt przesyłki ok 2 zł. lub bezpłatnie na terenie Warszawy



Każda złotówka jest na wagę złota