ďťż

intruz

DRUPI - ok. 8 lat, w schronisku przebywa od grudnia 2007 r.. Bardzo zagubiony w świecie, który go teraz otacza. Zupełnie nie ma pojęcia co się z nim dzieje i dlaczego znalazł się w takim miejscu. Jest przyjazny, nie wykazuje agresji jednak nie wychodzi z budy jest przerażony, a w budzie czuje się bezpiecznie Nie wiemy z jakiego powodu znalazł się w schronisku

[img][/img]

[img][/img]


Marta jego tez zabierz, nie moge patrzec na te smutki-szkoda ze nie ma dla niego tymczasu hotel to nie to co mu potrzeba
Aga gdzie go weźmiesz?? trzeba by go czym spofaszerowac, zeby wyszedl z tej budy ogole
Straszne , szkoda seniora . Marta no tak nic tak naprawdę o nim nie wiemy

Wika


Co z nim robimy?? mieszka w boksie z WEGˇ nie gryzą się więc mogą razem spokojnie podróżować
Marta ze schroniska w pogotowiu na niedzielę
Kasia nie mam pojecia gdzie mam go zabrac-pozostaje tylko hotel, wiem ze to nie rozwiazanie w Krakowie
Chyba ze ktos sie na tymczas zgodzi
On tak jak Wega ma bardzo male szanse na przezycie
Informacja na goraco ze schronu, DRUPI to bardzo kontaktowy pies, przychodzi przytula się. Na chwilę obecną nie wychodzi z budy ponieważ wpadł jeden sztan co wszystkich ustawia !!!!! WEGA sie nie dała a DRUPI dla własnego bezpieczeństwa siedzi w budzie
Pojadę w niedzielę z Blutkiem, jeśli się nie uda to może namówię Państwa na któreś ze staruchów?
Tego mozemy zabrac tylko do hotelu, W Jabłonnej
Kochani zbiórka na Hotel potrzebna ,
Fabty otrzebne
boziu jaka bida
Aga czyli DRUPI DO HOTELU?? ten bez faktur? to wtedy bezposrenio do nich trzeba płacic jak Drupi tam przyjedzie bo rottka nie moze .
kasia to zaplacisz za hotel w krakowie ,rownowartosc pobytu Drupiego i bedzie okej , w Krakowie mamy Kalego
tak aga, ale ty płacisz 15 zł za dobe, ja tyle nie daje rady, a my juz nie mamy na hotele nic . jak zbierzemy tu to pewnie sie da jakoś, jak nie to cienko . mamy jeszcze tego kundelka co nam przywiozłas do hotelu z czestochowy i płacimy za niego .
ehhh, no to znowu zbiórka .
na poznaniaki jeszcze nie mamy grosza przecież.
okej
Jak doszedlem do Drupiego to odechcialo sie zartowac.Odruch byl ale nie-nie nie !Nie mozna postapic jak VW i mieszka sie z rodzina.Jest kilka miejsc ale to tylko moje zdanie-szkoda !
no to jutro zabieram pasażera i wyruszamy do Warszawy
trzymamy kciuki
DRUPI równie kontaktowy co WEGA, wskoczył do autka przy naszej małej asyście, podróż bez sedalinu razem grzecznie leżały choć Drupi był bardziej ciekawski dokąd jedzie. Kuleje na przednią łapkę, nie wiem czy to jakiś uraz czy efekt obrony przed współlokatorem na tylnej łapce ma podobną ranę jak Brysiek, jednak nie jest aż tak źle
Dobra opieka w ciepłym domku przy kochającym właścicielu, konkretne jedzonko i wróci do formy
Kurcze, żeby wyciągnąc jeszcze tą resztę Domki gdzie jesteście
[img][/img]

[img][/img]
biedny staruszek
pocieszające jest to że psychicznie wygladał całkiem normalnie. Nawet dał się wyczesać, chociaż bez przyjemności i w ogóle nie szukał kontaktu. Ale widac, że był mocno zestresowany całym zamieszaeniem. jutro zadzwonie do Iwonki i dowiem się jak się sprawuje.




łapka niedobrze. Opuchnieta, boli - pies kuleje i jej nie obciąża. Na weta na razie nie mamy - a powienien to zobaczyć

Biedny Drupi, łapka go pewnie boli, trzeba z tym do veta, ja dołożę 100 zł na veta dla niego, może ktoś coś jeszcze jak nie starczy?
Małgosiu koniecznie z nim do weta, nazbieramy na staruszka!
Jurto wysyłam paczkę z 20 albumami. Paczkę prześlę do Sopotu na fundację rottka. Kasety ze śpiewem ptaków jako integralną część każdego albumu przeslę w najbliższym czasie. Mam nadzieję że doniosę bo paka waży ponad 12 kg. Wystawcie albumy na sprzedaż a pieniądze proszę również przeznaczyć choć w części na XENIĘ jak na nią patrzę to się zastanawiam ile w nas zostało jeszcze z człowieczeństwa?????? Skąd tyle znieczulicy, nienawiści
Jolu w kwestii zapytania łapka cały czas na stronie
witam Jolu to te albumy co zostawiła u Ciebie dla nas ta Pani za adopcje?
Prosiłam Iwone o wizyte u weta ,hotel płace ja ,ale na weta juz bedie ciezko
Łapkę proponowalabym przemywać riwanolem w żelu lub normalnym oraz zastosować salcoseryl (nie pamiętam czy tak to się pisze) - leczenie niedrogie, a skuteczne!
Łapka opuchnięta pewnie, bo tam jest stan zapalny. To tak na odleglosc co mogę na oko stwierdzić. Rivanol na pewno nie zaszkodzi - wysuszy i odkazi, a salcoseryl pomaga w zabliźnianiu i gojeniu ran.
Anitka takie rany miałay te z czestochowy i były na antybiotyku

Anitka takie rany miałay te z czestochowy i były na antybiotyku

No moze...ale od tego można zacząć - wiesz, ze przerabialam ze Zgredkiem rozne wersje gojenia łap, ktore namolnie wygryzał
CHYBA ZASIEGNIJMY INFO U mARTY CO ROBIłA Z Brysiem - ta ma doswiadczenie. Kurcze nie nadązam Aga, ale spróbuje nazbierac na leczenie - majqa błagam i opis na aukcje

CHYBA ZASIEGNIJMY INFO U mARTY CO ROBIłA Z Brysiem

Bryś z tego samego schroniska i miał to samo jednak znacznie gorzej, rana wylizywana prawie do kości. Drupi zrobił to samo, z tymże jego stan to pikuś do Bryśka ale do rzeczy

Napewno będzie stan zapalny i trzeba dać antybiotyk ( w wątku Bryśka napewno jest napisany )
opatrunki robimy już od grudnia 2 x dziennie:
- obmywamy ranę rivanolem
- na to chitopan
- podpaska bądź wkładka
- bandaż

goi się rewelacyjnie co zresztą widać na fotkach w wątku Bryśka
Chce wpłacić na Drupiego tą 100 co obiecałam na veta, na konto Fundacji, czy na bezpośrednie na tego kto go do veta zabierze????
retka moze byc na fundacje, ja bede płacic f-re za leczenie, z Aga sie rozliczymy . dzieki.
własnie chciałam rosić majqe o tekscik na allegro dla staruszka
Kaska poszła plus mały grosik dla Brysia

Kaska poszła plus mały grosik dla Brysia

retka dziękuję w imieniu Bryśka
marta zbieraj fanty na aukcje ,prosze bo mam lekkie tyly finansowe
Drupi niestety pokazuje humorki, jak sie cos od niego che pokazuje zeby ,nie za bardzo da sie zapinac na smycz,nie chce wchodzic do boksu itd
jesli dalej jego zachowanie tak bedzie wygladało ,bedzie kiepsko z adopcja
No i wykrakałam ,wywalaja nas z hotelu..........
Bo jestesmy niegrzeczni
Szlag nie mam co z nim zrobic

No i wykrakałam ,wywalaja nas z hotelu..........
Bo jestesmy niegrzeczni
Szlag nie mam co z nim zrobic


no to niedobrze, oj niedobrze
Aga mówiłas ze ma jeszcze tam ze dwa tygodnie jakby co?
kasia niestey ,nie daje rady pol godziny trwa wprowadzanie go do pokoju
To pies do domu z gorodem z mozliwoscia wczodzenia do domu lub np garazu wtedy kiedy chce
Aga HURRAAAA!!! Sytuacja się odwróciła jak super Drupi - Strupi nasz kochany ZBOWID-ek może zostać u Iwony , było tak, ale własnie ustaliłam, ze jest już o niebo lepiej, Drupi dostał apartament po Blue i jest szczęśliwy, może i jemu przyniesie szczęście . Moze ktoś zrobić nowe fotki dziadeczka?
Uff jaka ulga bo normalnie mi dzisiaj ta myśl zyć nie dawała
Dżizus, jak dobrze
super w takim razie to teraz dawajcie kase no hotel
acha i jeszcze: nie ma już problemu z wchodzeniem do pomieszczenia, pies nadaje się tylko do mieszkania lub domu, ale nie na zewnątrz. coś tam był uczony, podaje łapę i jest baaardzo przymilny.

coś tam był uczony, podaje łapę i jest baaardzo przymilny.

i to nie trzeba go długo o to prosić wykonuje wszystko za pierwsza komendą, przynajmniej tak było w dniu kiedy wiozłam go ze schronu

ale super że zostaje
no super ,tylko jakos chetnych nie ma do wpalty na hotel
szlag jak jeszcze raz ktos dzis zadzwoni w sprawie zagryzienia ,obiecuje ze zamorduje
Kochani pomocy kasa na hotel ,albo tymczas na juz
Aga napisała, ze Drupi był u weta i dostał antybiotyki na łapkę - zapłacimy z datku retki , bardzo proszę o pomoc Adze na hotel
Pomocyyyyyyyyyyyyy
jesli mi nie pomozecie nie bede miala za co go utrzymywac, wraca mi krejzi
i nie wiem co wtedy bedzie
mam na glowie nico,kalego,suki z ostrowi,zabieg suki z mielca ,wege,nowego z interwencji
wydaje na leki,hotel,paliwo,
mam juz powoli dosyc
coś dam radę, ale nie będzie teo za wiele.jutro spr, a na Rottkę czy inne jakieś konto
Spróbuję trochę pomóc, niewiele, rozumiecie emerytka i dwie rottweilerki. Tylko na jakie konto przelać pieniądze.
to cosik znowu wyskrobie Na konto rottki czy Agnieszki?
Na konto Agnieszki,
kochani wstawie konto hotelu, tak bedzie najprosciej
dziekuje
konto hotelu

04150011971011901310410000
Iwona Kowalik
dopisek: dla Drupiego
Kochani i wpisujcie ile wpacacie ,dziekuje wam

04150011971011901310410000
Iwona Kowalik
lulka w BZWBK musi byc pdany adres z kodem własciciela konta, uzupełnisz?
ja już przelałam, to nie dojdą????
wszystko doszło

akacha napisał/a:
lulka napisał/a:
04150011971011901310410000
Iwona Kowalik
lulka w BZWBK musi byc pdany adres z kodem własciciela konta, uzupełnisz?

ja nic takiego nie mam i kasa mi nie wrocila
Aga potwierdz prosze czy do Iwony doszedl wtedy ten przelew - ale musial dojsc bo gdzie bylaby ta kasa
_________________

lulka ale ja mam w bzwbk i nie moge wysłac jesli nie mam tych danych dlatego o nie poprosiłam, nie wszystkie banki wymagają , chodziło mi o mój bank
aaaa ok kumam
ale ja nie mam wiecej danych, wzięlam je z ktoregos z watkow, wiecej nic nie bylo
nikt niestety nie jest zainteresowany Drupim koszt miesieczny utrzymania go na 450 zł
Bardzo potrzebuje dla niego tymczasu,lub kogos kto bedzie go utrzymywał w hotelu
Zmieniła mi sie sytuacja materialna i zaczynam nie wyrabiac na utrzymywanie
a co ze sznaucerem z drogi zgarniętym w Medorze ?
iza wszystko ogarnia
Agniesiu - podstaweczki czekają! Mogę dorobic naklejek - jeśli oczywiście chcesz i uważasz, ze się przydadza! To moglibyscie je powystawiac jako cegiełki na allegro
kilka wątków wyżej proponowałam wpłatę tylko potrezbuję wiecej danych, bo to wymysł nie mój a bzwbk. jak dostanę, chętnie wspomoge Drupiego grosikiem, bo dokłądam też do innych psów.
ale musze dostac najpierw, prosić się nie będę bo mam co zrobić jakby co z kasą .
kasia wiesz ,ze mam sajgon jutro postam sie ustalic
Kochani bardzo proszę o pomoc ,ja naprawde nie jestem w stanie sama wszystkich utrzymywac
dane konta...
czekam na odpowiedz w sprawie danych konta

dzieki za pomoc, wplynelo 80 zł
jest jeszcze do zaplacenia 755 zł za Drupiego i Lońka za luty
jesli ktos chce sie dołozyc to bardzo prosimy
80 zł jest w dwóch wplatach
50 -robert i izaabela ciura
30- aleksandra maria staron

wyciag jest do 20 lutego
adres
Modlinska 107b
Jablonna 05-110

adres
Modlinska 107b
Jablonna 05-110
_________________
BAZARKI!!!

dzieki lulka , 50 zł od akachy dla Drupiego poszło
50 zł ode mnie
super
Wyszło 50 pln z dopiskiem dla Drupiego i Loniego za hotel luty 2008
No i Drupi ma dom jedzie do Panstwa ktorzy dwa lata temu adoptowali od nas niedowidzacego Walkera
ale bombowa wiadomość
super
no prosze, suuuuuuper

Aga
Podziękowania za wpłaty
50 zł jerzy r.sadziak-sopot
50 zł jolanta katarzyna augustyniak -warszawa

50 zł jerzy r.sadziak-sopot to ja . z tatowego konta
Poprosze o ich dane i adres - mam książeczkę zdrowia Drupiego, będe dziś na poczcie to moge wysłać.
Gosia wyslij do mnie
Za wpłatę nie ma co dziękować, żałuję, że tylko tyle mogłam przelać..

to ja . z tatowego konta no pięknie a Tatuś chociaz wie

Za wpłatę nie ma co dziękować, żałuję, że tylko tyle mogłam przelać..

to dodam, ze wczoraj dostalam od Joli jeszcze 50 dyszek
dzieki
Transportu jedynie nie mamy.
to jak z tym Drupim był szczepiony jest pewne ze jest zdrowy to go wtedy Febe wezmie razem z Gają . Czy ktoś cos wie?
z tego co wiem to tak, nic mu nie jest w hotelu jest 1,5 miesiaca i nic mu nie jest
szukamy transportu dla Drupiego .Warszawa-Limanowa
Aga w niedzielę jak wszystko będzie dobrze to Roda przywiezie Leona do warszawy, może wiec spowrotem zabierze Drupcia?
oooooooooooo byloby super koszty by mniejsze byly ,nie mam jej gadu mozesz ja zapytac
To ja z nią ustalę, ale jutro jak umówię schron w orzechowicach, koszty będą takie same dla mnie bo na razie to ja płacę paliwo, chyba, że ktoś się dołoży?
kasia postaram sie ,cos dolozyc ,tzn droga zwrotna Warszawa- Kraków
Aga nie Ciebie konicznie miałam na mysli, może jakaś dobra dusza z obserwatorów wydarzeń?
Drupi prawdopodobnie nie moze jechać tym transportem, dlatego prosze o pomoc w jego zawiezieniu do Karkowa
kasiu tym to znaczy ktorym??????????????????????? i dlaczego?????????????
juz juz, odpisałam
oki drupiego Roda mam nadzieje zwinie
Postaramy się, jutro powinnam dograc całość
Drupi juz jest w nowym domu dzieki Iwonie ktora dojechala z nim do Kielc a my z Ksera przejełysmy go i zostal odstwawiony do domu
trzymam kciuki za Drupcia
no to super!
Drupciu, powodzenia
Aguś poproś państwa o fotki, napewno Drupi teraz ma bardziej uśmiechnięty pychol
I co?? jest szansa na fotki??
chcemy zobaczyć psie szczęście
dobra obiecuje, postram sie w najblizszym czasie pojechac na sesje
Pomóż, żebyśmy my mogli pomagać !!!!!!!!!
Kup znacznik dla swojego pupila, taniej nie znajdziesz, symboliczna 1 złotówka
koszt przesyłki ok 2 zł. lub bezpłatnie na terenie Warszawy



Każda złotówka jest na wagę złota
jest szansa na to aby dowiedzieć się co u niego słychac ? może jakieś fotki ?
Drupi mieszka w Limanowej z Laosem,i 4 innymi rottkami, za zdjecia szans do wiosny raczej nie ma