ďťż

intruz

Nurtuje mnie pytanie, od dawien dawna Warszawka faszeruje nas opiniami ze kopalnie sa nierentowne, dziwi mnie to o tyle ze przyjezdza taki szwajcar czy anglik chce odkupic kopalnie dam przyklad kopalni zamknietej od 7 lat, i jest wstanie wlozyc w nia 0,5 mld zł, plus koszta odkupu od Kompanii weglowej zatrudnic ludzi i on widzi w tym interes. Coraz czesciej slyszy sie o tym ze zagraniczni inwestorzy sa zainteresowani "nierentownymi" Slaskimi kopalniami. Uwazam ze jest to kolejny przyklad na to ze Warszawka ma kompleks na punkcie Slaska, i jej decyzje sa raząco szkodliwe dla naszego regionu.

Wczoraj na TVP3 prezydent Czerwionki-Leszczyny powiedział widocznie decyzja Warszawy o zamknieciu kopalni w Czerwionce była decyzją pochopną zeby nie powiedziec polityczną, (dodam ze mowiac o kopalni od 7 lat zamknietej itd., mialem na mysli wlasnie kopalnie z Czerwionki)


Ja to od zawsze mówię, że jeśli te kopalnie byłyby w Warszawie i okolicach, to byłyby uważane za główne dobro narodu, które napędza gospodarkę. A jako, że stoją one na Śląsku, to są zbędne, nierentowne, bo po co Hanysy mają się mieć lepiej od Warszawki?
Gdyby Śląsk Był Autonomiczny.. to teraz nie było by tych centrów bidy.. np: w Bytomiu itp.. czy w innych miastach an mniejsza skale. ale nie tylko kopalnie.. Ryfama.. do niedawna upadła.. a czemu bot ez sie nie opłacała. zresztą połowa polski zeruje na Śląsku...
A Czesi chetnie kupia zamknieta kopalnie Morcinek w Kaczycach.


Caly swiat zaczyna sie godzic na nowo z kopalniami,a w Polsce jak zwykle wszystko na odwrot...

Jeszcze warszaffka bedzie zalowala krokow,ktore podejmuje w sprawie kopaln...

Ja to od zawsze mówię, że jeśli te kopalnie byłyby w Warszawie i okolicach, to byłyby uważane za główne dobro narodu, które napędza gospodarkę. A jako, że stoją one na Śląsku, to są zbędne, nierentowne, bo po co Hanysy mają się mieć lepiej od Warszawki?
Bo one kiedyś były głównym dobrem narodu, teraz Kompania przynosi zysk w planach mają nawet kampanie reklamową