ďťż

intruz

Olek na paluch trafił w 2005 roku, poszedł do adopcji przez Paluch nikt > nie sprawdzil domu. Kilka miesiecy poźniej znaleziony został w schronisku > w Wołominie i znów trfił na Paluch.Siedzi w brudnej malej klatce na > geritrii ladna nazwa niestety to umieralnia starych ,chorych zapomnianych > psów.Olek wciaż czeka jednak nikt przez te kilka lat go nie > pokochal,traci nadzieje mnie pozwól zeby odszedł zapomniany i > niekochany.Jesli pozostanie w schroniksu czeka go samotne odejscie ze > wzgledu na wiek i na warunki w jakich przebywa nie przezyje zimy w > schronisku










Nowe zdjęcia Olka
http://www.rottka.fora.pl...je-zimy,23.html
Dostałam maila:

Jutro przywozi go kierowca do warszawy ,gdzes kolo ogrodowej bedzie mieszkal...

Można przenieść


Jedzie do domu ale do Katowic, ja juz kompletnie zakrecona jestem
Nie można jednak przerzucić

Pani nie weźmie Olka bo ma chore dziecko
Pomóż, żebyśmy my mogli pomagać !!!!!!!!!
Kup znacznik dla swojego pupila, taniej nie znajdziesz, symboliczna 1 złotówka
koszt przesyłki ok 2 zł. lub bezpłatnie na terenie Warszawy



Każda złotówka jest na wagę złota
Pani się odezwała, weźmie Olka po niedzieli
Olek jedzie jutro do Pani Adriany do Ornotowic koło Katowic. Jest to tymczas ale dla Olka to wielki usmiech losu Mam nadziej ze Pani Adriana sie zaloguje.
Koszt przewozu za paliwo to 200zł ,gdyby ktoś chcial sie dołozyc
Olek już w nowym domu
Prosimy przenieść
Olek jest na tymczasie takim wiecznym
Potrzebujemy Pomocy.Szelek dla Olka,Altroflexu bo ma problemy z chodzeniem po schodach,Witamin dla starszuka i sfinansowania wizyty u weta
kopia:

Autor Wiadomość
Ada

Dołączyła: 22 Lut 2010
Posty: 1
Skąd: Ornontowice
Wysłany: 2010-02-22, 22:25 Rottweiler Olek w nowym domu

--------------------------------------------------------------------------------

Witam serdecznie!

Powinnam była napisać o Olusiu już dawno temu, ciężko mi było jednak znaleźć na to czas. Jakiś czas temu przeczytałam na allegro o "staruszku" Olku, który nie przeżyje zimy w schronisku. Moja wrodzona miłość do psów, a w szczególności do rottków nie pozwoliła mi zapomnieć o Olku i jego cierpieniu. Początkowo pragnęłam zabrać go do siebie, choćby tymczasowo, jednak z powodu zmian w moim życiu okazało się to niemożliwe(nowa praca i tragiczna strata ukochanej suni, bedącej w moim domu również na :tymczasie") Znalazłam jednak fajnych ludzi, którzy zdecydowali się pokochać Olusia - Maciek, fundraiser Greenpeace z Katowic i jego narzeczona Gosia, ludzie młodzi, choć miłości do zwierząt mogliby się uczyć od nich wszyscy Polacy:). pani Aga z Rottki, i bardzo cierpliwy pan Kierowca czekali długo na naszą decyzję, i w końcu przywieźli Olka do nas - mówię "nas" gdyż nowa rodzinka Olka to moi znajomi, a w zasadzie przyjaciele.:)
Olek wyglądał tragicznie, gdy go zobaczyłam po raz pierwszy, w dniu, kiedy przyjechał na śląsk. Wystarczyły 3 tygodnie, witaminki, weterynarz,czesanko, kąpiel ( zabraliśmy Olka do salonu piękności dla psów, bardzo mu się tam podobało:)),dobre jedzonko - i Oluś wygląda jak "nowy". Jest lśniący, zadowolony, cały czas chce się bawić i zakochal się z wzajemnością w maćku i Gosi. Początki nie były łatwe, Olek nie chcial chodzić po schodach, "Maćki" nie miały doświadczenia w opiece nad "DUŻYM" psem, więc trochę panikowały. Od tygodnia jednak zmiana całkowita - Oluś się przełamał, chodzi po schodach bez problemu, relacje rodzinne i "hierarchia" ustalona, miło patrzeć, że oto staruszek Oluś odnalazł swoje miejsce - bo nie mam najmniejszych wątpliwości, że to jest jego, pełen miłości, dom już na zawsze .

Zachęcam do adopcji starszych psów Olek jest prze-cundy i bardzo szczęśliwy

Jak się ładuje fotki na forum? próbuję i nic, a chce Wam pokazać Olusia

........................................................................................................................................................................................................................................................................

Agnieszka P

Dołączyła: 15 Sty 2010
Posty: 271
Skąd: Miasto
Wysłany: 2010-02-22, 22:35

--------------------------------------------------------------------------------

Ada witaj w koncu
zaraz Ci znajde link do watku Olka
Witamy na forum
Beatka wstaw zdjecia wysłalam Ci wczoraj
Ok potem bo są fatalnej jakości i muszę najpierw je poprawić