intruz
Pierwsze imie Maks, teraz pieszczotliwie nazwany Rumburakiem dochodzi do siebie w hotelu gdzie otrzymał troskliwa opiekę.
" Nikt nie wie ile lat Rumbuś przeżył w schronisku , został zauważony przez jednego z wolontariuszy był tak słaby i chory ,ze nie wychodził z budy. Smutny pies którego już nic nie obchodziło było mu już wszystko jedno, to najbardziej przerażające gdy widać ,ze pies już zrezygnował ,że stracił nadzieję a on ją stracił. Został zabrany ze schroniska do kliniki gdzie okazało się ,ze ma 5-6 lat j. Czas w schronisku zrobił swoje : zwyrodnienie kręgosłupa , stare niezoperowane zerwane więzadło krzyżowe w tylnej lewej łapie- ponieważ ją odciąża cierpi na tym przednia która jest bardzo opuchnięta ma też problemy z wątrobą , fatalną morfologię. Nadal jest diagnozowany.
Rumburak najbardziej na świecie potrzebuje kogoś komu będzie mógł ofiarować swoje wielkie psie serce. Dogaduję się z sukami i z psami toleruje koty, umie podawać łapę, podaje ją za każdym razem jakby miał nadzieje ,ze zostanie zauważony i pokochany "
Podczas badań RTG i pobieraniu krwi był bardzo grzeczny, mimo,że był wystraszony pozwolił nam zrobić przy sobie wszystko.
Rumburak jest sporym psem, może nie jest idealnym wzorcem rasy jednak jest ujmujący , potężny i piękny.
Zdjęcie ze schroniska ( pogryziony i całkowicie zrezygnowany )
a tu już w klinice
tez poprosze 5!!!! zdan i kontakt moze pojdzie w ogloszeniach w SE
biedactwo
wzięłam fotki z forum i powysyłam znajomym . postaram sie pomuc jak tylko będę mogła by znaleść mu dom
Dziękuje, jest wart naszej uwagi, domu i wspaniałego człowieka, już na zawsze.
Dopiero sie zalogowałam dziś , Chciałabym muc jakoś pomuc rottkom , niedawno straciłam mego to naprawde wyjądkower psy , tylko napiszcie w jaki sposób moge pomagać a będę sie starała . Pozdrawiam
Wera witamy na forum. każda najmniejsza pomoc jest ważna. Możesz pomagać dając ogłoszenia z naszymi Rottkami, możesz pomóc w ich utrzymaniu, karmieniu, leczeniu itp. Możesz przekazać jakieś rzeczy na aukcje lub bazarki, coś co może się komuś spodobać, co Tobie jest już nie potrzebne.
Dziękujemy za chęć pomocy.
I co tam u biedaka słychać. Cisza jakaś dziwna zapanowała w jego sprawie. Proszę się obudzić i nie zmarnować nadzieji, którą w nim obudziliście.
Jest bezpieczny i ma sie lepiej, niestety nie ma odzewu na ogłoszenia.
już niedłógo a mam nadzieję sie pomuc jeszcze niechcę zapeszać ale w najbliższym czasie wszystko opiszę . Liczę na cierpliwość . Może nie komkretnie co do tej modrki ale mam nadzieję że wszysyko będzie ok
poprawiam bo zręce mi sie trzęsą , mam nadzieję że uda mi sie pomuc tak chciałam napisać . niebawem się odezwe
Rumbuś odzyskał siły i chęć do zabawy,jest zdrowy, ma apetyt i jest wielkim miśkiem przytulakiem. Trochę dokucza mu tylna nóżka ,ale i tak jest o niebo lepiej.
Z suczkami dogaduje się super, nie wiem jak z samcami.
Ze swoją opiekunką bawi się w chowanego , uwielbia zabawy, jest niezwykle milusiński.
z samcami niekoniecznie, wetka mowi ze on jest samiec dominant, wiec lubi sobie na innego burknąć
do ludzi odlotowy jest, calym cialem mowi glaszcz mnie glaszcz, cieszy sie i wije caly jak widzi ludzia i daje łapki
z noga ok, ma dostawać arthroflex, poza tym jest zdrowy, wiec nowe ogloszenia by sie przydaly
bosze czy to nastepne wcielenie sachy50????
te foty są objęta prawami autorskimi i nie mogą trafic do gazety, w necie w ogloszeniach mogą byc uzywane


No piękny jest
a te juz wolne od praw








Rumburak mial dzis spacerek porzadny - ucieszyl sie chlopak jak szczeniuś, jak tylko sie do boksu podchodzi, to skacze, piszczy, kreci kuprem ze ho ho
Jest tak totalnie wesolym psiakiem ze trudno to opisac, niesamowcie pogodny ma charakter.
Szkoda go strasznie w tym boksie, zrobcie mu nowe ogloszenia koniecznie, z nowym opisem i zdjeciami, niech idzie do domu chlopaczyna!!!
Najlepiej jednak do domu z ogrodem, bo Rumbus nie wie co to zachowanie czystosci niestety
To bardzo kontaktowy i wpatrzony w czlowieka psiak, nie nadaje sie wyłącznie do kojca, on musi mieć kontakt z człowiekiem, uwielbia mizianko i wszelkie przejawy zainteresowania ze strony człowieka
a tu lecimy na łąkę:


bardzo interesujace zapachy - szczegolnie ze wczesniej byla tam Sara

i tu juz wymiekam, zmeczylem sie i nie ide dalej - kolano troche dalo o sobie znac, bo skakal jak zajac przeciez zanim wyszedl z boksu


W tygodniu Rumburak będzie miał gościa
We wtorek Maksio jedzie do domku
Maksiu pojedzie do domku w czwartek.Jego nowy Pan przygotowuje dla niego jak najlepsze warunki łącznie z kolacją powitalną
To z niecierpliwością czekamy na relację z tej uroczystości
A jeśli do tego załączona zostanie jeszcze sesja zdjęciowa to będzie super
Droga Jolu i inni forumowicze, z radością informuje,że Maksio jest już w nowym domku
Rozmawiałam z jego nowym Panem przed chwilą i mówi,że Maksio czuję się w nowym domku nadzwyczaj swobodnie:)śpi sobie nasz Rumburaczek jak gdyby był tam od zawsze,apetycik też dopisuje:)Pocieszające jest to,że Maksiu na razie wbrew naszym obawom nie załatwił się ani razu w domu mimo,że jak tylko przyjechał to była powitalna micha Wieczorkiem Maksiu wszystkie potrzeby załatwił na dworze,co jest niewątpliwie postępem Rumburaczka bo dotychczas załatwiał się w kojcu zobaczymy jakie będą relacje po pierwszej nocy:)
Nowy Pan Maksia obiecał zalogować się na forum już wkrótce i napisać więcej:)a w sobotę jest wspomniane przyjęcie-kolacja na cześć Maksia (nowy Pan jest kucharzem),na której będę to jeszcze coś napiszę:)
super
mam nadzieje, ze Rumburaczek bedzie grzecznym chlopcem
czekamy na fotki
witam jestem nowym włascicielem Maxa jest świetny strasznie się polubiliśmy czuje sie dobrze dzisiaj na spacerku pobił pieska (owczarka niemieckiego) dobrze sie zadomowił jest bardzo grzeczny i wypędził dziś z mieszkania mojego kolegę czyli broni swojego domku i swojego pana bardzo dobry znak wszedzie chodzi za mna i chce byc jak najbliżej mnie ale musze troche go stopowac żeby sie za bardzo nie rozszalał pozdrawiam wszystkich włascieli i miłośników rottów
Maksio nie sprawia na razie żadnych problemów wychowawczych. Jest bardzo grzeczny tylko na wpuszczanie kropelek do oka troszkę bryka,ale nowy Pan radzi sobie z Rumburaczkiem:)
Maksio jest niezwykle miastowym psem:)kupki robi do studzienek ulicznych
Wczoraj jak zobaczył lwa w telewizorze i lew zaryczał,Maksiu naszczekał na niego żeby nie było który zwierzak dominuje
Wróbel jak piszesz,że pobił to zaznacz chodzi o walnięcie łapą i żadnej masakry nie było
Wróbelbemowo witamy na forum i wielkie dzięki za nowe życie Rumbusia
Iza nie dziękuj każdemu pieskowi należy się godne życie i kochający dom!!!A jeśli pisać jaki jest Max naprawdę to słuchajcie
Max jest niezwykle inteligentnym psem,to wspaniały przyjaciel.Max bardzo szybko zadomowił się i jest już prawdziwym członkiem rodziny,a wszystkie moje obawy co do dorosłego psa po przejściach nie sprawdziły się jak na razie.
Max mimo tego,ze kawał życia spędził w kojcu jest bardzo czystym pieskiem,nie załatwia się w domu
Wolny czas Max spędza śpiąc i nie rumburakuje mi po mieszkaniu
Jego hobby to nasze spacerki,uwielbia się przytulać i głaskać
Maxio pokazał już swój charakterek i nie daje sobie w kaszę dmuchać , jak go obudził ryczący z telewizora lew Max nie omieszkał pokazać mu kto w tym domu rządzi obszczekał lwa tak,że musiałem zmienić kanał
Na spacerach chodzi grzecznie przy nodze i nawet pozyskał już znajomych zaprzyjaźnił się z pewnym bernardynem i bawią się razem jak szczeniaki.Dzięki spacerkom nabiera formy i już nawet troszkę schudł,łapkę codziennie mu masuje więc już mu tak nie dokucza, a chore oczko zakraplamy i też już jest coraz lepiej.
Prawdziwy Rumburak wychodzi z niego jak idę do niego z michą podskakuje wtedy jak zmutowana sarenka wygląda to naprawdę przekomicznie
Foty wstawię niebawem jak tylko się tego nauczę,ktoś pomoże?
Każdemu z Was życzę takiego przyjaciela
brzmi superowo Prosze ucalowac "mojego" Rumburaczka w pycholek
a dostaliscie arthroflex w pakiecie na łapkę?
nie nie dostałem narazie schudł a z łapa jest lepiej wiec nie będę mu tego podawał może później. codziennie po spacerze mu ja masuje oraz gotuje mu specjalne jedzenie na galaretkach które jest dobre na stawy i kości i widzę efekty pozdrawiam
......jak pączek w maśle
Super
....a jakieś zdjątko , choć takie małe ?




Mój Kochany Rumburaczek
super
jaki on malutki przy Tobie
Maksiu ma się coraz lepiej wraca do pełni sił







Maks to naprawdę wspaniały przyjaciel
Maksiu jest niezwykle karny, chodzi przy nodze, ostatnio nauczyłem go komendy siad na którą wcześniej kładł się Ma już swoją dziewczynę - sąsiadkę rottweilerkę, której broni przed innymi chłopakami , ale że z Maksia niezły amancik koleżanki na osiedlu też są jego( zgromadził już niezły haremik Nic zresztą dziwnego skoro Maksiu to niezły przystojniak - oko się już zagoiło, schudł, nabrał formy i osoba, która nie zna jego historii w życiu nie pomyślałaby, że Maksiu jeszcze klika miesięcy temu miał taka depresję!!!Uwielbiam go to naprawdę najlepszy przyjaciel!!!


wrobelbemowo, super wieści a psiak na zdjęciach cudny
WROBELBEMOWO
Maksiu naprawdę cudnie wygląda , piękny z niego pies



Maksio schudł i już nie kuśtyka Jest w bardzo dobrej formie. Uwielbiam go ja i cała moja rodzina
Maksiu wygląda cudownie, widać że szczęśliwy!!!
Maksio schudł i już nie kuśtyka Jest w bardzo dobrej formie. Uwielbiam go ja i cała moja rodzina
....i my go uwielbiamy
Pomóż, żebyśmy my mogli pomagać !!!!!!!!!
Kup znacznik dla swojego pupila, taniej nie znajdziesz, symboliczna 1 złotówka
koszt przesyłki ok 2 zł. lub bezpłatnie na terenie Warszawy

Każda złotówka jest na wagę złota
-
Tematy
- intruz
- Wielki problem - wzmacniacz Audison + Tuba aktywna na 1 RCA
- Pomocy! Mam wielki problem z radiem CLARION- NISSAN PRIMERA
- Wiktor - Rottek odłowiony w Debe Wielkie pod Warszawą
- ROW Rybnik - TOR Dobrzeń Wielki
- wielki problem nie wiem co robic??:(:(:(
- Lotar Wysocko Wielkie
- HUZAR- stracilem wzrok pan oddal mnie do schroniska
- =SOS= 4letnia rottweilerka, dwukrotnie straciła właściciela!
- Roko biedny rocio."Pieniądze, albo życie"
- Polacy na mudialu