ďťż

intruz

Rottek ma 6 lat. Jeszcze 3 dni temu mieszkał wraz ze swoją panią w mieszkaniu.
W wyniku problemów rodzinnych (nie znam szczegółów) trafił do schroniska.
Ten pies nie radzi sobie tam.
Cierpi pies i cierpi właścicielka, która codziennie dzwoni, by zapytać o stan zwierzaka.
Niestety nie może go zabrać.
Wieczorem lub jutro wstawię zdjęcia psa, jak tylko dostanę je od osób które dziś psiaka widziały.
Rottek przebywa w schronisku w Kruszewie- około 120 km od W-wy.
Uzyskanie kontaktu do właścicielki celem dowiedzenia się o nim jak najwięcej jest możliwe.


Dzięki za informacje i za zainteresowanie psiulem. Czekamy na fotki i będziemy kombinować co dalej...



Niestety tylko takie zdjęcia udało się wolontariuszkom zrobić.
Pies miał być podobno uśpiony, ale zdecydowano, że jednak trafi do schroniska.
Rottek przebywa w kojcu. Psy przechodzące obok na razie olewa.
To na pewno dla niego szokująca zmiana.


Do kogo zwrócić się o pomoc?
esperanzas, jeśli możesz to proszę zdobądź dokładne informacje od właścicielki o jego charakterze (czy jest ułożony, jak się zachowuje w stosunku do innych zwierząt, jak do ludzi, dzieci, etc) i jakby się udało to jakieś lepsze zdjęcia, bo na tych to go za dobrze nie widać. Ja na pewno mogę pomóc trochę w ogłoszeniach, ale zabrać go nie dam rady. Na nowy dom rottki czekają od kilka dni nawet do kilku m-cy, więc nie możemy nic obiecać na już.

Może ktoś da mu tymczas???
Postaramy się czegoś więcej dowiedzieć.
Czekam zatem
Właścicielka odebrała psa ze schroniska. podobno wywalczyła zgodę na jego zatrzymanie w spółdzielni.
Miejmy nadzieję, że na stałe.
Wątek można przenieść
trzymamy kciuki
suuuuuuuuuuper
Pomóż, żebyśmy my mogli pomagać !!!!!!!!!
Kup znacznik dla swojego pupila, taniej nie znajdziesz, symboliczna 1 złotówka
koszt przesyłki ok 2 zł. lub bezpłatnie na terenie Warszawy



Każda złotówka jest na wagę złota